Ekojugend w natarciu. Tak działa zielona indoktrynacja: „Moja babcia to stara ekologiczna świnia” [VIDEO]

Ekojugend/dziewczynki z chóru dziecięcego WDR Dortmund/Fot. screen YouTube
Ekojugend/dziewczynki z chóru dziecięcego WDR Dortmund/Fot. screen YouTube
REKLAMA

W Internecie krąży przerażające nagranie dziewczynek z chóru dziecięcego WDR Dortmund. Jest to przeróbka klasycznej piosenki dla dzieci. Wersja „ekologiczna” ma jednak głęboko ideologiczny wydźwięk.

Dzieci stały się narzędziem w rękach ekoterrorystów. Nie tylko Greta Thunberg, lecz także jej zmanipulowani naśladowcy, szerzą zieloną ideologię. Teraz do tego grona dołączył również chór kilkuletnich niemieckich dziewczynek. „Ekologiczna” piosenka niesie ze sobą porażający przekaz.

Tekst piosenki opowiada bowiem o babci, która jest „starą ekologiczną świnią”. Wszystko dlatego, że jeździ motocyklem, SUV-em i smaży kotlety. Pod koniec tej ekoterrorystycznej opowieści babcia przechodzi nagłą przemianę. „Już nie lata, została oczyszczona. Zamiast tego pływa rejsami dziesięć razy w roku” – słyszymy. Dzięki temu tytułowa babcia nie jest już „ekologiczną świnią”.

REKLAMA

Na sam koniec dziewczynki wygłaszają złowieszczy przekaz. „Nie pozwolimy ci od tego uciec” – mówią po angielsku.

„Ta śpiewana krucjata dla dzieci została zainscenizowana i wyprodukowana przez dorosłych. Dorośli wykorzystali dzieci do przedstawienia przesłania politycznego, które zostało sfinansowane ze środków sponsorowanych przez rząd” – czytamy na łamach „Tichys Einblick”.

Ten ekoterrorystyczny „hymn” to przeróbka popularnej piosenki dla dzieci. Różnią się tym, że w wersji pierwotnej babcia, mimo że także jeździ motocyklem, nie jest „starą ekologiczną świnią”, tylko „zaradną kobietą”. Ot, subtelna różnica.

Ekoterroryści w Niemczech mają otwarte poparcie i protekcję rządu Angeli Merkel. Klarownym tego przejawem była reakcja władz w Berlinie podczas dorocznej konferencji klimatycznej Europejskiego Instytutu Klimatu i Energii (EIKE). Naukowcy, którzy „ośmielają się” podważać tezy o globalnej katastrofie klimatycznej, musieli ukrywać się przed zielonymi bojówkami. Mimo że członkowie monachijskiej grupy antykapitalistycznych działaczy klimatycznych grozili badaczom, rząd Merkel odmówił zapewnienia im ochrony.

Źródła: tichyseinblick.de/nczas.com

REKLAMA