Paweł Rabiej, wiceprezydent Warszawy, dumnie obnosi się ze swoją homoorientacją. Tym razem „romantycznym” wypadem na święta singapurskimi liniami lotniczymi pochwalił się jego kochanek, Michał Cessanis.
Zdjęcie beztroskiego wiceprezydenta Warszawy z kochankiem pojawiło się na Instagramie. Paweł Rabiej i Michał Cessanis udali się w „podróż życia”.
„Ruszamy w kolejną podróż życia. Dlatego już dziś życzymy Wam wspaniałych świąt bez złych ludzi i złych myśli. Bądźcie dla siebie i róbcie sobie niespodzianki ❤️ #traveler #singaporeairlines #cessanisnawalizkach #warsawboy #polishboy #happy #smile #togetherforever #businessclass” – czytamy w opisie zdjęcia.
Panowie postanowili spędzić „romantyczne wakacje” z dala od zaściankowego ciemnogrodu. Tymczasem na Twitterze zawrzało. Padło bowiem pytanie o to, kto finansował tę eskapadę.
„Jak to jest możliwe, że wiceprezydent Warszawy leci lotem za ok. 20 tys zł. Zarobki w ratuszu nie są tak wysokie. Pytanie o źródło finansowania tak luksusowej podróży? Proszę o wyjaśnienie tej sytuacji @dabrowa_k @warszawa” – pytał parlamentarzysta Jacek Ozdoba.
Jak to jest możliwe, że wiceprezydent Warszawy leci lotem za ok. 20 tys zł. Zarobki w ratuszu nie są tak wysokie. Pytanie o źródło finansowania tak luksusowej podróży? Proszę o wyjaśnienie tej sytuacji @dabrowa_k @warszawa pic.twitter.com/PUkIywJBRO
— Jacek Ozdoba (@OzdobaJacek) December 27, 2019
W komentarzach rozpętała się burza. Anna Maria-Żukowska podkreśliła, że „nie wie Pan, kto kupował bilety”. Ponadto Internauci zarzucali byłemu samorządowcowi, że „nie wie, co to oszczędzanie”.
Nie zabrakło też ironicznych komentarzy pod adresem wiceprezydenta Warszawy i jego kochanka. „Mają program wsparcia LGBT to korzystają”, „Pewnie jako kelner w Pruszkowie dostawał duże napiwki”, „Służbowo leci”, „Mąż mu fundnoł 🤣” – czytamy.
Źródło: Twitter