– Prokuratura Okręgowa w Gliwicach umorzyła śledztwo dotyczące tego, że gen. Michał Janiszewski nie znalazł się w 2007 r. na ławie oskarżonych w sprawie wprowadzenia stanu wojennego i działalności WRON – podaje tvn24.pl. Gen. Janiszewski to były szef pani Basi, która obecnie pracuje u Jarosława Kaczyńskiego.
Gen. Janiszewski to jeden z najwyższych oficjeli PRL w latach 80-tych. Współtworzył WRON, kierował Urzędem Rady Ministrów oraz gabinetem gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Stanął na czele jego kancelarii, gdy został prezydentem.
12 lat temu IPN zakończył śledztwo w sprawie stanu wojennego i WRON. W akcie oskarżenia znaleźli się Wojciech Jaruzelski, Czesław Kiszczak, Florian Siwicki oraz wielu innych. Janiszewskiego jednak tam nie było. Prokuratura uznała go za zmarłego. Ale wówczas przecież żył. Zmarł dopiero 10 lat później, w 2017 roku.
Ówczesny poseł PO Krzysztof Brejza złożył zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie. Zwrócił także uwagę, że sekretarką Jaruzelskiego była Barbara Skrzypek, obecnie znana jako „pani Basia”, która pracuje u Jarosława Kaczyńskiego.
– Prokuratura Okręgowa w Gliwicach umorzyła śledztwo dotyczące niepostawienia gen. Michała Janiszewskiego w stan oskarżenia. Według prokuratury, nie ma dowodów na to, by były jakiekolwiek naciski w sprawie pominięcia wątku dotyczącego generała – podaje tvn24.pl.
Co ciekawe, w 2008 roku gen. Jaruzelski zwrócił uwagę śledczym na sali sądowej, że gen. Michał Janiszewski żyje. Prokuratura przekonuje, że stało się to z powodu „długiej i monotonnej, trwającej wiele godzin” Jaruzelskiego. Prokurator Piotr Piątek przyznaje, że popełnił błąd i pomylił informację o stanie zdrowia Janiszewskiego z informacją o jego śmierci.
Źródło: tvn24.pl
