Wielu wyborców zastanawia się co sądzi Szymon Hołownia o związkach partnerskich. Ostatnio kandydat na urząd prezydenta został nawet zapytany o tę kwestię.
Najbardziej egzotyczny kandydat na najwyższy urząd w państwie był ostatnio gościem Bogdana Rymanowskiego w Polsat News. Prowadzący zapytał go o stosunek do aborcji. Z kolei podczas wideoczatu wyborcy dowiedzieli się co sądzi Szymon Hołownia o związkach partnerskich.
Będąc publicystą Hołownia zawsze podkreślał, że jest przeciwnikiem aborcji, gdyż jest ona zawsze zabijaniem. Jego słowa, które padły w odpowiedzi na pytanie Rymanowskiego, mogą być zaskoczeniem dla wielu wyborców.
– Uważam, że ustawy nazywanej „zgniłym kompromisem”, ale jednak kompromisem, wypracowanym w debacie długiej i ostrej, nie należy zmieniać ani w jedną, ani w drugą stronę – powiedział Hołownia.
Podczas wideoczatu kandydat wyraził także swój stosunek do związków partnerskich.
– Jeżeli ja będę prezydentem, a wy to przegłosujecie – związki partnerskie dla osób tej samej płci – to ja nie miałbym problemu z podpisaniem tej ustawy – powiedział.
Jak zatem widać poglądy Szymona Hołowni są jasne. Ciekawe czy przyciągnie on do siebie wyborców katolickich. Wszak przez lata był on „katolickim” publicystą.