Dominika Kulczyk przejęła się globalnym ociepleniem? „Wszyscy jesteśmy Australią i jej pożarem” [FOTO]

Dominika Kulczuk. Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk
Dominika Kulczuk. Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk
REKLAMA

Dominika Kulczyk odniosła się do pożarów lasów w Australii. Najwyraźniej najbogatsza Polka w jakiś sposób czuje się winna zaprószenia ognia, gdy przekonuje, że „wszyscy jesteśmy Australią i jej pożarem”.

W Australii szaleją pożary, które – jak już wykazano – są niesamowicie nadmuchiwane różnymi fejkami. Jednak ogólnoświatowa psychoza robi swoje i coraz więcej osób odnosi się do sprawy, jakby właśnie kończył się świat. Do grona tych osób dołączyła Dominika Kulczyk.

Najbogatsza Polka najwyraźniej czuje się współwinna.

REKLAMA

Niech ta katastrofa będzie inspiracją jakkolwiek szokująco to brzmi, inspiracją do działania! Wszyscy jesteśmy Australią i jej pożarem. Wszyscy jesteśmy Polską i jej smogiem – napisała na Facebooku. – Wszyscy jesteśmy wszystkim i możemy być początkiem efektu motyla, domina. Weźmy za to odpowiedzialność – przekonywała.

Czy musi się więcej zadziać pożogi, żebyśmy zaczęli chodzić zamiast jeździć, pić wodę z wielorazowej butelki zamiast z plastiku, brać prysznic zamiast przesiadywać w wannie i być po prostu w tym wszystkim bardziej przytomni i świadomi. Zacznijmy w tej dekadzie więcej robić od siebie dla świata i dla siebie tym samym, pomyślmy perspektywą świata-bo wszyscy jesteśmy całym światem i jedną planetą – dodała miliarderka.

Przypominamy, że niedawno trwała ogólnoświatowa psychoza na temat pożarów lasu w Amazonii. Wówczas również prorokowano, że to efekt globalnego ocieplenia. Szybko jednak okazało się, że najpewniej było to celowe podpalenie, ponieważ drzewa amazońskie są niepalne.

REKLAMA