45-letni Joseph Gobrick z Grand Rapids w Michigan najbliższe lata spędzi w amerykańskim więzieniu. Pedofil, usprawiedliwiał zgromadzoną przez siebie dziecięcą pornografię, twierdząc, że czuje się 8-letnią dziewczynką. Zasugerował również, że oskarżyciele są podobni do nazistów.
Pedofil tłumaczył się również, że znaleziona u niego dziecięca pornografia była tworzona komputerowo, a więc chroniona pierwszą poprawką do Konstytucji.
– Zawsze byłem 8-letnią dziewczynką – mówił Gobrick, gdy odczytano wyrok. – Nawet moje rysunki i fantazje, zawsze jestem 8-letnią dziewczynką – upierał się.
Według WZZM13, ośmioro dzieci, które były na pornografii znalezionej na komputerze Gobricka, później udało się zidentyfikować. Tym samym udało się obalić jego twierdzenie o „tworzonych komputerowo” materiałach. Z dokumentów sądowych wynika, że ofiary uwiecznione na zdjęciach nie miały więcej niż 5 lat.
Asystent prokuratora hrabstwa Kent, Daniel Helmer, stwierdził, że Gobrick jest „zagrożeniem dla społeczeństwa”.
– Nawet podczas procesu oskarżony nadal rysował, mówiąc o gwałceniu dzieci w więzieniu hrabstwa Kent i twierdząc, że dalsze robienie tego jest jego konstytucyjnym prawem – dodał Helmer.
Sąd skazał Gobricka za trzy przypadki wykorzystywania seksualnego dzieci w celu działalności komercyjnej oraz użycia komputera do popełnienia przestępstwa. W więzieniu spędzi od 10 do 20 lat.
– Biorąc pod uwagę wszytko, co powiedział i zrobił, włączając w to chwalenie się rysunkami z celi, najwyraźniej nie uważa, żeby materiały przedstawiające seksualne wykorzystywanie dzieci, były złe – podkreślił sędzia Paul Denenfeld.
– To nie są tylko wirtualne rzeczy, to także prawdziwi ludzie, którzy doznają krzywdy – dodał.
Niespodziewany zwrot
Na tym jednak sprawa się nie zakończyła. Dziwnym trafem Gobrick zwolnił wyznaczonego mu przez sąd adwokata i postanowił, że sam będzie siebie reprezentował.
Pedofil utrzymywał, że jest niewinny. Kwestionował przy tym legalność oskarżenia i twierdził, że znalezione na jego komputerze materiały były tworzone wirtualnie – mimo że dzieci zostały zidentyfikowane.
Podczas swojej obrony porównał swoją sytuację do losu ofiar nazistów. – Zgodnie z prawem Auschwitz było legalne – mówił, porównując swoich oskarżycieli do nazistów.
– To, co tu robicie, jest złe, tak jak złe było Auschwitz – dodał.
Wcześniej, w 2011 roku Gobricka skazano w Nowym Jorku, gdzie wykorzystywał dzieci. Utrzymuje jednak, że dzieci nie pociągają go seksualnie. – Prędzej uprawiałbym seks z grzechotnikiem niż z dzieckiem – mówił.
Źródła: WZZM13/ nationalfile.com