TYLKO U NAS. Dobromir Sośnierz zdradza, co powiedział Korwin-Mikkemu. Nie to, co wszyscy myśleli [VIDEO]

Marcin Orłowski i Dobromir Sośnierz. Foto: YouTube/NCzasTV
Marcin Orłowski i Dobromir Sośnierz. Foto: YouTube/NCzasTV
REKLAMA

Poseł Konfederacji Dobromir Sośnierz zdradził, co powiedział Januszowi Korwin-Mikkemu po zakończeniu prawyborów Konfederacji. Oprócz tego w ostrych słowach ocenił decyzję o niegłosowaniu na kandydata partii KORWiN Artura Dziambora przez niektórych działaczy partii.

Dziennikarz Marcin Orłowski na początek zapytał, co poseł Dobromir Sośnierz mówił Januszowi Korwin-Mikkemu na nagraniu z prawyborów. Gość NCzasTV odpowiedział, że „tylko pogratulował”.

Sarkastyczne jakieś gratulacje. Uważam, że doprowadziliśmy do zupełnie bezsensownego rozbicia głosów. A panowie, którzy chcieli uniknąć tego rozglatu, który i tak na końcu był, to cnotę stracili, a rubelka nie zarobili. Więc bez sensu – stwierdził poseł Sośnierz.

REKLAMA

Zagłosował pan na Krzysztofa Bosaka. To było bardziej posłuchanie się Artura Dziambora i pójście za nim do ostatniej chwili? Czy uważał pan, że Bosak może zrobić lepszy wynik od Grzegorza Brauna w tych konkretnych wyborach? – zapytał prowadzący.

Jedno i drugie. Nawet, gdybym uważał, że Grzegorz Braun jest lepszym kandydatem, to i tak w tym momencie, jako elektor Dziambora, powinienem głosować zgodnie z jego wolą. Tak postrzegam rolę elektora. Że to nie jest jakiś wolny mandat i robimy co chcemy, tylko to jest reprezentacja. Jestem de facto pełnomocnikiem mojego zleceniodawcy – powiedział Sośnierz.

Gdybym miał możliwość głosowania w prawyborach, w których by kandydowali obaj, tzn. Braun i Bosak, to bym głosował na Brauna. Bo jest mi zdecydowanie bliżej do niego. Natomiast wydaje mi się, że Krzysztof Bosak może zrobić lepszy wynik – ocenił.

Poseł Konfederacji mówił także o kampanii prezydenckiej oraz o tym, czy Krzysztof Bosak ma szansę na zwycięstwo w nadchodzących wyborach. Poniżej cały program w NCzasTV.

REKLAMA