Macierewicz ponad prawem? Jego limuzyna szaleje na ulicach

Antoni Macierewicz. Foto: PAP/podkomisja smoleńska
Antoni Macierewicz. Foto: PAP
REKLAMA

Antoni Macierewicz uważa się widocznie za lepszego i ważniejszego od innych, bo przepisy ruchu drogowego ma za nic. Służbową limuzyną, przejechała po pasach na czerwonym świetle.

Już po wyborach, więc maski można zdjąć. Po raz kolejny widzimy, że władza ma się za lepszych i robi co chce! Antoni Macierewicz przepisy ruchu drogowego ma głęboko w poważaniu i na drodze robi co mu się podoba. Normalny ciężko pracujący człowiek od razu dostałby mandat!

Dziennik „Fakt” przyłapał polityka PiS na brawurowej jeździe swoją służbową limuzyną. Tu zachodzi pytanie? Macierewicz nie jest już ministrem a dalej ma szofera i drogą limuzynę?

REKLAMA

– Za podatnika pieniądze baluj! – musi podśpiewywać sobie były minister MON w wolnych chwilach…

Oficjalnie jednak z limuzyny korzysta jako szef podkomisji smoleńskiej, która ma zbadać przyczyny katastrofy prezydenckiego tupolewa. Do dziś resort obrony nie chce ujawnić, ile kosztuje podatników praca podkomisji Macierewicza. Kwotę ma podać dopiero, gdy katastrofa zostanie wyjaśniona…

Oczywiście, każdemu może zdarzyć się błąd, ale oczekujemy oficjalnych przeprosin od szofera byłego ministra, bądź samego Antoniego Macierewicza.

Źródło: Fakt.pl

REKLAMA