Rosja odpada z kosmicznego wyścigu. W przeciwieństwie do USA i Chin nie planuje załogowego lotu na Marsa.
Polityka Rosji w sferze kosmicznej nie przewiduje załogowego lotu na Marsa. Tak wynika z wypowiedzi Głównego Konstruktora i pierwszy zastępca prezesa Energia Space Rocket Corporation Jewgienija Mikrina.
– Takie loty nie są do tej pory planowane i nie ma ich w wytycznych polityki państwa – powiedział we wtorek Mikrin, odpowiadając na pytanie, czy Rosja planuje loty załogowe na Marsa.
Pierwszy zastępca szefa rosyjskiej państwowej korporacji kosmicznej Roscosmos Jurij Urlichicz zabrał wcześniej podczas głos podczas odczytów akademickich dotyczących kosmonautyki poświęconych radzieckiemu projektantowi rakiet Siergiejowi Koroliowowi.
Powiedział, że prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o polityce państwa w sferze działalności w przestrzeni kosmicznej.
Loty załogowe na Marsa planuje amerykańska Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA). Lądowanie na Czerwonym Globie przewidziano na 2035 rok.
Lot na Marsa planuje także Elon Musk, który pracuje intensywnie nad rakietą SpaceX Starship. Na jej pokładzie znajdzie się 100 osób. Biznesmen-wizjoner przewiduje, że za 20 lat na Marsie powstanie samowystarczalne ludzkie osiedle.
Nieco mniej optymistycznie podchodzą do misji na 4. planetę Układu Słonecznego Chińczycy. Chcą wysłać załogową misję na Marsa po roku 2050.
Źródło: TASS/nczas
