Amerykanom zawalił się fragment muru na granicy z Meksykiem

Zawalony mur na granicy z Meksykiem Fot. twitter screen
REKLAMA

W Kalifornii doszło do małej katastrofy budowlanej. Silny wiatr spowodował zawalenie się 29 stycznia fragmentu metalowego ogrodzenia, które oddziela terytorium USA od Meksyku.

Fuszerką okazał się fragment muru oddzielający miasta Calexico w Kalifornii i Mexicali już w Meksyku. Ogrodzenie przewróciło się na stronę Meksyku i oparło o rosnące tam drzewa.

Wg pierwszych informacji słupy te zostały niedawno zainstalowane na fundamentach, których beton jeszcze do końca nie stwardniał. Silny wiatr zrobił swoje. W katastrofie nikt nie ucierpiał.

REKLAMA

Po stronie meksykańskiej zamknięto jednak ulicę i uruchomiono objazdy. Natychmiast przystąpiono też do prac prostowania ogrodzenia.

Mur jest częścią wspieranego przez prezydenta Donalda Trumpa projektu ogrodzenia granicy z południowym sąsiadem, co ma zabezpieczyć USA przed napływem nielegalnych migrantów. Plan przewiduje budowę ogrodzeń i wzmocnienie istniejących już zapór na długości ponad 3 000 kilometrów.

Przeciw temu projektowi protestowała lewica, ale w w lipcu ub. roku Sąd Najwyższy USA zezwolił administracji Trumpa na wykorzystanie 2,5 miliarda dolarów z funduszu Pentagonu do budowy muru na granicy z Meksykiem.

Źródło: CNN

REKLAMA