Zełenski odrzucił propozycję wypłaty odszkodowań dla rodzin ofiar zestrzelonego Boeinga

Wołodymyr Zełenski. / Foto: print screen z YouTube/Geopolityka
Wołodymyr Zełenski. / Foto: print screen z YouTube/Geopolityka
REKLAMA

Wołodymyr Zełenski odrzucił propozycję wypłaty odszkodowań dla rodzin ofiar zestrzelonego Boeinga. Będzie domagał się, by Iran zapłacił więcej.

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski powiedział, że Iran zaoferował wypłacenie 80 000 USD rodzinom pasażerów zabitych w wyniku zestrzelenia samolotu pasażerskiego Ukraine International Airlines (UIA) w pobliżu Teheranu, ale odrzucił tę ofertę.

Natychmiast zaoferowali 80 000 USD rodzinie każdej ofiary, ale nie zgodziliśmy się na to. Wydaje mi się, że to nie wystarczy. – powiedział.

REKLAMA

Kiedy wdowa po ofierze mówi, że jej mąż utrzymywał rodzinę, podczas gdy ona nie ma pracy, a nadal musi wysłać swoje dziecko na uniwersytet, 80 000 USD to za mało. – wyjaśnił Zełenski.

Rzecz jasna, życia ludzkiego nie da się zmierzyć żadnymi pieniędzmi, ale będziemy naciskać na większe wypłaty – zadeklarował prezydent Ukrainy w wywiadzie dla telewizji  TSN-Tydzien TV.

Zełenski dodał, że Ukraina może złożyć pozew w sądzie międzynarodowym. Niezależnie od tego rodziny ofiar otrzymają jednorazową wypłatę w wysokości 200 000 UAH (8 000 USD). Druga część odszkodowania zostanie wypłacona przez linie lotnicze UIA za pośrednictwem firm ubezpieczeniowych. Jak wyjaśnił sytuacja jest jednak skomplikowana, bo towarzystwa ubezpieczeniowe nie mają łatwej współpracy ze stroną irańską, ponieważ Iran podlega międzynarodowym sankcjom. Według ukraińskiego prezydenta znaleziono już rozwiązanie i skompletowano dokumenty dla jednej rodziny. Według niego wszystkie te dokumenty są zbierane ręcznie, a wypłata odszkodowań jest tylko kwestią czasu.

Zestrzelenie ukraińskiego Boeinga

Boeinga 737 należącego do ukraińskich linii UIA zestrzelono w nocy 8 stycznia wkrótce po starcie z lotniska w Teheranie.

Zginęli wszyscy, czyli 176 osób znajdujących się na pokładzie samolotu. Wśród nich było 82 Irańczyków, 57 Kanadyjczyków, 11 Ukraińców oraz obywatele Szwecji, Afganistanu, Wielkiej Brytanii i Niemiec.

Władze w Iranie początkowo zaprzeczały, że doszło do zestrzelenia pasażerskiej maszyny ale po kilku dniach przyznały się do winy.

Dowódca tamtejszych sił powietrznych Amir Ali Hadżizadeh ujawnił na konferencji prasowej, że tragiczny w skutkach błąd popełnili żołnierze obsługujący wyrzutnię rakiet przeciwlotniczych.

Źródło: UNIAN/nczas

REKLAMA