
Małgorzata Kidawa-Błońska już nie raz udowodniła, że język polski sprawia jej wiele trudności. Nie inaczej było w przypadku komentarza do podpisu złożonego przez Andrzeja Dudę pod nowelizacją ustaw sądowych.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami prezydent podpisał procedowane przez parament ustawy. Wśród nich znalazła się m.in. dyscyplinująca sędziów, zwana przez opozycję totalną „kagańcową”. Do tego faktu odniosła się kandydatka KO na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska.
– Dzisiaj pan prezydent Duda swoim podpisem przypietentował zamach na naszą praworządność – powiedziała polityk.
Internauci nie mogli powstrzymać się od komentarzy. „O jakich piętach ona mówi?!? 😜😂” – pytali.
– pytali.
„Jak trudno mówić po polsku!” – współczuli.
„Polska język – trudna język…..” – czytamy.
„to muszą być początki demencji…” – ocenił jeden z komentujących.
Kidawa: Prezydent Duda swoim podpisem PRZYPIETENTOWAŁ zamach na naszą praworządność. pic.twitter.com/XzacgqKzkV
— Edyta Kazikowska (@KazikowskaEdyta) February 4, 2020
Internauci twierdzą, że Małgorzata Kidawa-Błońska idzie na rekord, jeśli chodzi o liczbę wpadek. Kampania wyborcza jeszcze się nie zaczęła, a już powstają kompilacje błędów popełnionych przez kandydatkę KO.
Kurcze, tego się nazbierało już prawie tyle co z Ryśkiem😮😂😂
Oglądamy😜
– The best of Małgorzata Kidawa Błońska🙃 pic.twitter.com/SqM7qIBi6h— PikuśPOL 🇵🇱 📿 (@pikus_pol) February 4, 2020
Ostatnio podczas spotkania z Polakami na Wyspach, polityk KO na poważnie wzięła prowokację lewackiego aktywisty. Myślała bowiem, że zdjęcia ze znakami „strefa wolna od LGBT” zostały ustawione przez władze.
Początek dnia, ale obstawiam, że nic lepszego dzisiaj nie usłyszycie😂😂😂#MKB do Polonii w Anglii:
– … do czego myśmy doszli w Polsce?🤔 To jest przerażające, że są miejscowości, gdzie są znaki ZAKAZU WJAZDU😮, czy być😮🤔 dla innej orientacji seksualnej 😮😂😂#Pelikanki😂 pic.twitter.com/NL8IVwPHij— PikuśPOL 🇵🇱 📿 (@pikus_pol) February 1, 2020
Kandydatka KO zasłynęła także wypowiedzią, w której przyznała, że czuje wsparcie PiS-u. Ponadto zadeklarowała, że wspólnie chcą wygrać wybory.
Wydało się ;)))
MKB:
– Czuję wsparcie i kolegów i koleżanek z PiSu, bo jesteśmy jedną drużyną i chcemy wygrać te wybory. pic.twitter.com/YCTqR29zHq
— Paweł Wójcik (@pafelwoo) February 3, 2020
W ocenie prof. Antoniego Dudka idzie w ślady Bronisława Komorowskiego. Jak przyznał, Kidawa-Błońska może niebawem znaleźć się w „swojej Japonii”.
– Jeśli to będzie się dalej rozwijało w tym kierunku i trwało przez kolejne tygodnie, zwłaszcza gdy Małgorzata Kidawa-Błońska będzie dostarczać kolejnych przykładów, to może doprowadzić do sytuacji, w której straci drugą pozycję w sondażach. To tylko pogłębi tendencję schyłkową – ocenił w rozmowie z Onetem prof. Antoni Dudek.
Zapytany, czy zatem Kidawa-Błońska odbyła już swoją podróż do Japonii, politolog stwierdził: „Moim zdaniem jeszcze nie, ale jest na tej drodze. Jeżeli nie zawróci, ta Japonia się jej przydarzy”.
Źródła: Twitter/nczas.com