Spurek w oparach feminizmu: „Legalna i bezpieczna aborcja to prawa człowieka”

Sylwia Spurek:
Sylwia Spurek: "aborcja to prawo człowieka"/Fot. screen YouTube Onet Rano/Twój Nemezis
REKLAMA

Sylwia Spurek wciąż jest w formie. Tym razem jednak nie poszło o kwestie związane z weganizmem, ale o zabijanie nienarodzonych dzieci. W myśl feministycznej doktryny europoseł twierdzi, że to „prawo człowieka”.

Dominika Chorosińska z PiS wystąpiła ostatnio do Ministerstwa Zdrowia. Jej zdaniem, nie trzeba zmieniać przepisów dotyczących aborcji. Wystarczy jedynie zmodyfikować procedury. Nie chce jednak znosić przesłanki eugenicznej. Mimo tego pomysł parlamentarzystki „oburzył” Sylwię Spurek.

„To kolejna próba grzebania przy prawach kobiet. Polki mają ograniczone prawo do aborcji, więc jak rozumiem trzeba im to jeszcze bardziej utrudnić. A przecież legalna i bezpieczna aborcja to prawa człowieka. Pani Posłanko, proszę trzymać stronę kobiet” – grzmiała na Twitterze feministka.

REKLAMA

Chorosińska postuluje, żeby wyrok w sprawie możliwości zabicia dziecka wydawał więcej niż jeden lekarz. Jak podkreślała, do 1997 roku do wykonania aborcji potrzebne było zgodne orzeczenie o „ciężkim i nieodwracalnym uszkodzeniu płodu” od dwóch lekarzy. Od 1998 roku zniesiono ten zapis, pozostawiając diagnozę w rękach jednego lekarza.

„Na 1098 aborcji przeprowadzonych w 2016 r. 1052 było przeprowadzonych w związku z istnieniem tzw. przesłanek eugenicznych, (…) przy czym 221 zabiegów przerywania ciąży dokonano w sytuacji, gdy u płodu rozpoznano zespół Downa” – napisała w piśmie do ministra zdrowia Dominika Chorosińska. Poseł jednak nie chce zatrzymać całego procederu, a jedynie zminimalizować liczbę ofiar.

– W tej sytuacji, gdy orzeczenie wydaje tylko jeden człowiek, łatwiej o pomyłkę, stąd nasuwa się wniosek, że powinny istnieć procedury, które mogłyby „wychwycić” ewentualne nieprawidłowe diagnozy i określić ich zakres – mówiła.

Mimo zapowiedzi z 2017 roku złożonej na łamach „Gościa Niedzielnego” przez Jarosława Kaczyńskiego wciąż wykonywana jest w Polsce aborcja eugeniczna. Prezes PiS oświadczył wówczas, że w „nieodległym czasie” zostanie wprowadzony zakaz zabijania dzieci z powodu podejrzenia choroby. Do dziś tak się jednak nie stało.

W grudniu do Trybunały Konstytucyjnego wpłynął kolejny już wniosek o ws. zbadania, czy aborcja eugeniczna jest zgodna z konstytucją. Pod dokumentem podpisało się 119 posłów z PiS, Konfederacji i PSL.

Źródła: Twitter/wp.pl

REKLAMA