
Rośnie liczba zgonów, których przyczyną jest koronawirus. Internet obiegają filmiki z krajobrazem opustoszałego Wuhan. Obrazy są wstrząsające.
Jak podały Chiny, w ciągu ostatniej doby liczba zmarłych z powodu wirusa z Wuhan wzrosła do 722. W prowincji Hubei, w której po raz pierwszy wystąpił koronawirus, zmarło kolejnych 81 osób. W samym Wuhan, które jest stolicą tej prowincji – 67.
Łącznie w całym kraju wykryto 3399 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. W sumie daje to aż 34 546 zarażonych osób. Co szczególnie niepokojące, w ciągu ostatnich dwóch dni zahamowana została tendencja spadkowa, jeśli chodzi o liczbę nowych zachorowań i ofiar śmiertelnych. Ponownie nastąpił ich wzrost.
Chińskie władze podają, że leczenie powiodło się u 2050 osób, które wyzdrowiały.
W sieci pojawiają się przerażające filmiki z Wuhan. To właśnie w tym mieście odnotowano pierwszy w historii przypadek zarażenia koronawirusem. Widać kompletnie puste ulice, na których pojawiają się tylko służby. Zabezpieczeni w specjalnych kombinezonach funkcjonariusze zbierają z ulic martwe ciała.
Wuhan, Chiny. Prawda zatajana. pic.twitter.com/4YBvT0cgRY
— Mag (@czarymarybum777) February 7, 2020
W związku z koronawirusem w Internecie pojawiło się też sporo nieprawdziwych informacji i manipulacji. Na jednym z Twitterowych kont można znaleźć informację o tym, że Chiny kopią masowe groby dla ofiar epidemii. Użytkownicy sieci jednak szybko wskazali, że to fake. Jak twierdzą, jedno ze zdjęć jest stworzone komputerowo. Pozostałe dwa zaś nie pochodzą z Chin.
#BREAKING CHINA DIGGING MASS GRAVES!!!! #coronavirus #coronavius #coronavirusoutbreak #china #CCP pic.twitter.com/mnVm6ym833
— WILTADO (@wiltado) February 8, 2020
Tymczasem służby w Chinach zakazały pogrzebów ofiar epidemii koronawirusa. Zarządziły także natychmiastową kremację wszystkich zmarłych z powodu wirusa z Wuhan. Zarządzenie Chińskiej Komisji Zdrowia w tej sprawie obowiązuje od ubiegłej niedzieli. Ma to zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa.
W przypadku śmierci spowodowanej koronawirusem, personel medyczny musi zdezynfekować zwłoki i uszczelnić je w specjalny sposób. Później wystawiony zostanie akt zgonu, a służby powiadomią rodzinę zmarłego.
Zakład pogrzebowy odbierze ciało i dostarczy je w odpowiednie miejsce, w którym zwłoki zostaną skremowane.
Podczas całego procesu nikt z rodziny nie ma możliwości pożegnania z bliskim. Krewni otrzymają wprawdzie skremowane zwłoki wraz z certyfikatem, ale nie mogą zorganizować publicznego pogrzebu.
Źródła: Twittre/nczas.com