To nie szaleństwo tylko opętanie? Feministki ujawniły prawdziwe oblicze swojego ruchu

Feministki w ramach akcji
Feministki w ramach akcji "Dziewuchy w górę kiecki". / Źródło: Instagram/Raising Your Skirt
REKLAMA

W lipcu ubiegłego roku w sieci pojawiło się nagranie z aborcyjnego wiecu. Na nagraniu widać, jak zgromadzone feministki dokonują mrocznego rytuału. Teraz otwarcie do związków z okultyzmem przyznała się m.in. Patricia MacCormack. Feministka w swojej książce sugeruje ludzkości, żeby przestała się rozmnażać i wyginęła.

Podczas proaborcyjnego wiecu feministek przebrana za wiedźmę kobieta przeprowadziła mroczny rytuał. Posypała specjalnym proszkiem miejsce, w którym znajdowała się zapalona świeca. Pozostałe uczestniczki odczytały z kartek tekst „zaklęcia”. Później kolejna feministka w nietypowym odzieniu uderzyła w posypane miejsce kukłą nienarodzonego dziecka, zamontowaną na kiju. Kiedy ta odpadła, feministki kopały i biły kukłę.

W następnym ujęciu widać było kukiełkę przyczepioną do czarnego materiału, co miało symbolizować jej powieszenie. Następnie wizerunek nienarodzonego dziecka był – przy głośnym aplauzie i pisku zgromadzonych – przypalany ogniem wspomnianej już świecy.

REKLAMA

Później znów odbywało się szarpanie, duszenie i bicie kukiełki. Ostatecznie została ona podpalona, a w miejscu „serca” jedna z aktywistek docisnęła ją kijem. Po wszystkim feministki (i kilku feministów) tańczą, skaczą i śpiewają. W tle widać także flagi: czerwone z sierpem i młotem oraz czarne.

Innym przykładem związków feminizmu z okultyzmem jest Patricia MacCormack. Weganka określa siebie jako „okultystyczną księżniczkę”. Prowadziła m.in. wykłady na temat „przywoływania” lub „zgromadzeń” demonów. Jak mówiła, są to istotne praktyki feministyczne i queer. Przestrzegała również, że nie są one całkowicie pozbawione ryzyka, ponieważ „szaleństwo jest tak samo prawdopodobne jak ekstaza”.

W 2017 roku wystąpiła na Queen Mary University, gdzie mówiła o „Demonicznej wspólnocie: feminizm i okultyzm”. W kwietniu 2011 roku wygłosiła wykład: „W kierunku filozofii demonologii: filozofia kontynentalna i okultyzm”.

Teraz w swojej najnowszej książce Patricia MacCormack postuluje, by ludzkość wygięła dla dobra planety. Uprawiająca okultyzm feministka stwierdziła w niej, że z powodu „szkód” wyrządzonych innym żywym stworzeniom na Ziemi, ludzie powinni stopniowo przestać się rozmnażać. Autorka przedstawia „optymistyczne” spojrzenie na przyszłość naszej planety bez ludzkości.

Źródła: PCH24.pl/nczas.com

REKLAMA