
Podczas konwencji wyborczej Andrzeja Dudy, wystąpiła także Beata Szydło. Była premier wręcz zmasakrowała dwóch pozostałych kandydatów na prezydenta.
Chodzi o Małgorzatę Kidawe-Błońską z Koalicji Obywatelskiej i Roberta Biedronia z Lewicy.
Jak widzieliśmy na konwencji, przed wystąpieniem kandydata na prezydenta, była premier ostro zaatakował kandydatkę Koalicji Obywatelskiej. Wygłosiła na jej temat kilka mocnych zdań.
– Była rzeczniczką rządu PO-PSL, który pozwalał mafiom VAT-owskim łupić Polaków, który kazał 6-latkom iść do szkoły, który podnosił wiek emerytalny, zwijał Polskę. Kidawa-Błońska tę politykę firmowała – mówiła Beata Szydło
Potem dostało się złotoustej Kidawie za sztuczny wygląd na plakatach i banerach.
– Jaka jest prawdziwa twarz Kidawy-Błońskiej? Co nam powie w kampanii twarz podrasowana photoshopem? – zapytała Szydło.
Parę lewych sierpowych dostał także Robert Biedroń z Lewicy.
– Utkwił mi w pamięci taki obrazek z Parlamentu Europejskiego, kiedy po raz kolejny była przeprowadzona rezolucja przeciwko Polsce; po przegłosowaniu tej krzywdzącej rezolucji dla Polski kandydat na prezydenta Lewicy Robert Biedroń na stojąco, owacyjnie oklaskiwał przyjęcie tej rezolucji – powiedziała słusznie Szydło.
Reakcja sali była głośna, i żywiołowa. Wszyscy zaczęli krzyczeć”: „hańba!”.
Źródło: Super Express