Gowin wskazał najgroźniejszego rywala Dudy. I nie ma on namyśli Kidawy-Błońskiej!

Jarosław Gowin/fot. PAP/Marcin Bielecki
Jarosław Gowin/fot. PAP/Marcin Bielecki
REKLAMA

Nie każdy spodziewałby się takiej opinii wicepremiera. „Najgroźniejszym kontrkandydatem dla Andrzeja Dudy byłby Władysław Kosiniak-Kamysz, gdyby wszedł do drugiej tury” – stwierdził Jarosław Gowin.

Do tej dosć nieoczywistej tezy Jarosław Gowin doszedł w programie „Onet Opinie”. Tam polityk był pytany o najpoważniejszego rywala dla Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich.

– Sondaże są jednoznaczne: tym rywalem będzie Małgorzata Kidawa-Błońska. Ale czy to oznacza, że ona jest kandydatem najgroźniejszym? Tym najgroźniejszym byłby Władysław Kosiniak-Kamysz, gdyby wszedł do drugiej tury – zauważył Gowin.

REKLAMA

Jednak podkreślił, że „baza wyborcza Koalicji Obywatelskiej i PSL jest zbyt mała”, a Kosiniak-Kamysz nie ma szans na dostanie się do drugiej tury. Jego zdaniem KO wcześniej powinna wystawić lidera PSL zamiast Kidawy-Błońskiej.

– Gdyby Koalicja Obywatelska kiedyś, parę miesięcy temu, zdecydowała się nie wystawiać Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Polityka, który ma stosunkowo niewielkie zdolności przyciągania nowych wyborców. I postawiła na Władysława Kosiniaka-Kamysza, na pewno byłoby to dla prezydenta Dudy wielkie wyzwanie – stwierdził Gowin.

Źródło: onet.pl

REKLAMA