Policja w Cedar Rapids w stanie Iowa w USA aresztowała murzyna po tym, jak otrzymała zgłoszenie o porwaniu. Jak się okazało, mężczyzna zmusił ofiarę do oglądania z nim serialu „Roots” by ta „zrozumiała swój rasizm”.
Porywaczem okazał się czarnoskóry Robert Lee Noye. „The Gazette” – lokalna gazeta – podaje, że porywacz ma 52 lata. Aresztowano go w poniedziałek. Oczywiście, chodziło o tzw. rasizm.
W zgłoszeniu napisano, że murzyn porwał kobietę, a następnie zmusił ją do oglądania serialu „The Roots” z 1977 roku. Opowiada on historię niewolnictwa w USA w epoce po wojnie secesyjnej. Jak tłumaczył porywacz, zrobił to, by kobieta „mogła lepiej zrozumieć swój rasizm”.
CENISZ SOBIE WOLNOŚĆ SŁOWA? MY TEŻ!
Środowisko skupione wokół pisma "Najwyższy Czas!" i portalu NCzas.com od lat stoi na straży konserwatywno-liberalnych wartości. Jeżeli doceniasz naszą pracę i nie chcesz pozwolić na to, aby w Internecie zapanowała cenzura – KLIKNIJ wesprzyj naszą działalność. Każda złotówka ma znaczenie!O ile powód i przebieg porwania wydaje się zabawny, to ofierze do śmiechu nie było. Mężczyzna groził jej, że ją „zabije i rozrzuci jej części ciała na autostradzie międzystanowej 380 w kierunku Chicago”.
„The Gazette” donosi, że porywacz dostał zarzut „fałszywego uwięzienia” oraz „molestowania pierwszego stopnia”.
Źródło: wave3.com