Na podstawie pomówienia uznali aresztanta za pedofila. Katowali go całą noc

Horror w celi. Foto: pexels
Horror w celi. Foto: pexels
REKLAMA

Horror w więzieniu. Podejrzany o oszustwo mężczyzna  przez czterech współwięźniów uznany został pedofilem. Taką informację o nim podał jeden z jego znajomych. Współwięźniowie nie mieli dla niego litości! Katowali go całą noc!

Jak podaje „Nasze Miasto” dramat zaczął się trzy dni po aresztowaniu. Po godz. 18, po wieczornym apelu, znajomy, a zarazem dłużnik podejrzanego pomówił go o pedofilię. Pozostali aresztanci słowa kolegi z więzienia wzięli za prawdę. Nie chcieli uwierzyć współwięźniowi, że jest niewinny. 

Jak podaje policja, ponoć najpierw bito go po twarzy. Potem jego dłużnik wylał mu na głowę gorącą kawę. Następnie kazano mu się rozebrać do naga. Jeden z więźniów wylał na podłogę wrzątek i kazał ofierze zlizywać go i ścierać szczoteczką do zębów. Dalej przypiekali mu stopy i dłonie. Pod koniec tak mocno go dusili, że katowany mężczyzna zemdlał.

REKLAMA

W końcu się ocknął, wtedy zmuszono go do wypicia szamponu z proszkiem do prania i solą. Gdy ten znów był bliski stracenia przytomności, więźniowi zagrozili mu, że jak zemdleje to  będzie rażony prądem.

To nie koniec bestialstwa. Jak podaje portal, następnie włożono mu w odbyt plastikową butelkę, głowę zanurzano w toalecie i oddawano na nią mocz.

Choć podczas nocy strażnik zaglądał do celi przez wizjer, niczego nie zauważył, ponieważ wówczas sprawcy zmuszali katowanego, by chował się do toalety. Dopiero o 5 pozwolili mu się położyć. Strażnicy dopiero rano znaleźli ledwie żywego mężczyznę.

Skatowanego mężczyznę z poparzonym przełykiem i innymi obrażeniami odwieziono do szpitala. Po wyleczeniu bał się mieszkać w wieloosobowej celi i wychodzić na spacery.

Dramat rozegrał się w nocy z 8 na 9 lutego 2018 r., ale Sąd Okręgowy we Wrocławiu dopiero niedawno skazał dłużnika ofiary i inspiratora tortur na 6, a pozostałych 3 sprawców na 5 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.

Źródło: naszemiasto.pl

REKLAMA