
Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego Jarosław Gowin przyznał rację Krzysztofowi Bosakowi, który bronił się przed zarzutami barku odpowiedniego wykształcenia. Uważa, że w polityce liczy się coś innego.
Jarosław Gowin udzielił nieoczekiwanego wsparcia kandydatowi Konfederacji w wyborach prezydenckich, któremu zarzuca się bark wyższego wykształcenia.
Wicepremier oraz Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego pytany o kwestię konieczności posiadania dyplomu wyższej uczelni przez polityków podzielił opinię wyrażona przez Bosaka.
– Z całą pewnością dobre wykształcenie (…) jest atutem, natomiast cenzus formalny, czyli posiadanie trzech lub dwóch literek – magister, licencjat lub doktor – przed nazwiskiem nie powinno być przepustką do polityki – powiedział Gowin.
– W polityce liczy się mądrość i znajomość życia – dodał czym wyraźnie zaskoczył prowadzącego program dziennikarza.
Przypomnijmy, że Krzysztof Bosak pytany po raz kolejny o kwestię barku wyższego wykształcenia przez dziennikarza Rzeczpospolitej odpowiedział, że we współczesnym świecie liczy się w dużej mierze doświadczenie, wiedza, kompetencje a nie formalne wykształcenie czym wywołał lawinę komentarzy.
Źródło: wp.pl