Rusza nowa wielka fala nielegalnych imigrantów! Turcja otworzyła wrota do Europy

Obrazek ilustracyjny. / Dostawca: PAP/EPA
REKLAMA

Turcja na 72 godziny otwiera swe granice i nie będzie powstrzymywać nielegalnych imigrantów próbujących przedostać się do Europy. Fala już ruszyła. W ciągu kilku godzin Grecy zatrzymali kilkuset przybyszy.

Turcja nie będzie zatrzymywać na swym terytorium uchodźców z Syrii – powiedział w rozmowie z agencją Reutera wysoko postawiony urzędnik w Ankarze. Decyzja w tej sprawie już zapadła, a turecka straż graniczna, jednostki straży przybrzeżnej, a także policja otrzymały już instrukcję, by nie czynić żadnych przeszkód w przemieszczaniu się uchodźców z syryjskiej prowincji Idlib do Europy.

Wśród uciekinierów, którzy podejmą próbę dostania się do Europy, mogą być b. bojownicy i sympatycy Państwa Islamskiego – ostrzegają eksperci.

REKLAMA

Bardziej niż ze stratami poniesionymi w Idlibie, groźba otwarcia granic i wywołania nowego kryzysu migracyjnego w Europie wiąże się ze stanowiskiem państw europejskich wobec tureckich prób wzmocnienia obecności we wschodniej części Morza Śródziemnego – sugerują media.

W czwartek Rada Unii Europejskiej poinformowała o objęciu dwóch osób sankcjami w związku z tureckimi wierceniami wokół Cypru. Restrykcje to zakaz podróżowania do UE i zamrożenie aktywów, a także odcięcie od finansowania od podmiotów z „27”.

Grecka straż graniczna zatrzymała w piątek setki migrantów, którzy próbowali dostać się na terytorium Grecji z Turcji – poinformowała AFP, powołując się na greckie źródła policyjne. Migranci próbowali przekroczyć granicę po decyzji Ankary o przepuszczaniu do Europy uchodźców z Syrii.

Kilkaset osób chciało opuścić tureckie terytorium przejściem w miejscowości Kastana w północno-wschodniej Grecji. Dokładna liczba migrantów nie została podana, ale już w godzinach rannych greccy funkcjonariusze mówili o 300 osobach w pobliżu granicy. Po interwencji służb granicznych uchodźcy utknęli w tamtejszej strefie buforowej, a na miejsce udali się przedstawiciele rządu. Wcześniej Ateny podjęły decyzję o zaostrzeniu kontroli granicznych.

Z kolei turecka agencja informacyjna DHA poinformowała, że migranci próbują wydostać się z Turcji także drogą wodną. Grupa ok. 50 osób łodzią przypłynęła na grecką wyspę Lesbos z wybrzeża w prowincji Canakkale na zachodzie Turcji.

Po decyzji Turków o niezatrzymywaniu nielegalnych imigrantów ochronę granicy z Turcją wzmacnia także Bułgaria, o czym w piątek poinformował premier tego kraju Bojko Borisow. Na granicę skierowano dodatkowe oddziały żandarmerii.

Ocenia się, że od początku ofensywy syryjskiej armii rządowej, która rozpoczęła się w grudniu ub.r., ok. 1 mln osób opuściło swe domy w muhafazie Idlibu i prawdopodobnie podejmie starania o uzyskanie zgody na pobyt w innych krajach.

REKLAMA