Z badań opinii społecznej wynika, iż zaledwie co piąty Niemiec wierzy, iż rząd Angeli Merkel poradzi sobie z epidemią koronawirusa.
Z badań przeprowadzonych na zlecenie dziennika „Bild” i przeprowadzonych przez sondażownię INSA wynika, iż 44% nie wierzy, iż gabinet Merkel przedsięwziął odpowiednie środki mające powstrzymać szerzenie się koronawirusa. Zaś zaledwie 20 proc. uważa że rząd poradzi sobie z epidemią.
Gabinetowi Merkel najmniej ufają mieszkańcy wschodnich landów – dawnego NRD. Tam zaufanie kształtuje się na poziomie zaledwie 16%. We wschodnich landach silną pozycję ma opozycyjna, antyunija, antyimigrancka i populistyczna AfD.
W zdolność w poradzenia sobie z epidemią przez Merkel wierzy 21% mieszkańców zachodnich Niemiec.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, Ministerstwo Zdrowia i inne agencje federalne powołały zespół kryzysowy do walki z zagrożeniem koronawirusem.
Sama kanclerz Merkel jest powściągliwa w wypowiadaniu się na temat ewentualnej epidemii. Wzywa tylko do zachowania rozsądku i spokoju.
W Niemczech odnotowano do tej pory blisko 270 przypadków zachorowań. Najwięcej w Nadrenii Północnej-Westfalii, w n w Badenii-Wirtembergii i Bawarii.
Od tego jak Mertel poradzi sobie z sytuacja może zależeć los jej rządu. Już teraz jest on wyjątkowo słaby. Po kryzysie politycznym w Turyngii z szefowania CDU zrezygnowała Annegret Kramp-Karrenbauer, która szykowana była na następczynię Merkel na stanowisko kanclerz Niemiec. W samym CDU trwa teraz brutalna walka o przejęcie sterów w partii.
