Płać i płacz. Rządowa rekompensata nie pokryje podwyżek cen prądu

Licznik energii elektrycznej, pieniądze, ceny prądu. Obrazek ilustracyjny. Foto: Pixabay
Licznik energii elektrycznej, ceny prądu. Obrazek ilustracyjny. Foto: Pixabay
REKLAMA

Taryfa antysmogowa miała zachęcić Polaków do wymiany przestarzałych pieców na ogrzewanie elektryczne i kupna elektrycznych samochodów. Klienci czują się oszukani, a firmy energetyczne liczą straty na realizacji politycznych obietnic – informuje wysokienapiecie.pl.

Połowa państwowych koncernów energetycznych podwyższyła ceny. Ich wzrostu nie pokryją rządowe rekompensaty. Druga połowa firm z taryfy się wycofała. Taryfa antysmogowa okazała się niewypałem.

Ci, którzy uwierzyli w rządowe zapowiedzi, czują się oszukani.

REKLAMA

Kupiłem dwa lata temu mieszkanie. Wymontowałem z niego piec węglowy, bo wyszło mi, że ogrzewanie elektryczne będzie niewiele droższe. Nie będę natomiast truć sąsiadów i babrać się w węglu. Kupiłem piec akumulacyjny. Teraz okazuje się, że taryfa antysmogowa poszła w górę o ponad połowę – mówi pan Marcin, rolnik z Pomorza Zachodniego w rozmowie z portalem wysokienapiecie.pl.

Ceny ostro w górę

Zakupił małe, ok. 30-metrowe mieszkanie. Zainwestował kilka tysięcy złotych w piec elektryczny i przerobienie instalacji elektrycznej na trójfazową. Teraz roczne rachunki za prąd po podwyżce wzrosną o ok. 650 zł i wyniosą ok. 2200 zł, zamiast 1600 zł.

Jak ocenia wysokienapiecie.pl, rodzina ogrzewająca energią elektryczną niewielki dom zapłaci o 1200 zł więcej. Rządowa rekompensata dla niej wyniesie zaś ok. 300 zł.

W znacznie gorszej sytuacji znaleźli się ci, którzy zdecydowali się na ogrzewanie elektryczne lub pompę ciepła w dużym domu. W przypadku rodziny mieszkającej na 150-metrowej powierzchni, mającej roczne zużycie energii elektrycznej na poziomie 2 MWh w dzień i 8 MWh w nocy, roczny rachunek za energię wzrośnie aż o 1200 zł − z ok. 2900 zł do 4100 zł. Rządowa rekompensata dla takiej rodziny w maksymalnej wysokości 306,75 zł pokryje tylko jedną czwartą podwyżki.

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził wzrost cen prądu dla większości klientów (wciąż korzystają z regulowanych urzędowo taryf) poniżej kosztów zakupu energii. Cztery państwowe koncerny energetyczne oszacowały tegoroczne straty z tego tytułu na prawie 800 mln zł.

Taryfy antysmogowe to jeden ze sztandarowych pomysłów Ministerstwa Energii na walkę ze smogiem i rozwój elektromobilności. Wytrzymały zaledwie rok. Pogrzebał je zmieniający się rynek i pogarszająca się sytuacja finansowa państwowych koncernów energetycznych, których nie stać już na dokładanie do rachunków swoim klientom – ocenia wysokienapiecie.pl.

Źródło: wysokienapiecie.pl

REKLAMA