Akcja specjalnie zabezpieczonej jednostki policji w Poznaniu. Mężczyzna napluł ekspedientce w twarz. Kobieta nie wie co ma teraz robić [VIDEO]

Pijani napluli ekspedientce w twarz, krzycząc, że mają koronawirusa! Foto: Twitter
Pijani napluli ekspedientce w twarz, krzycząc, że mają koronawirusa! Foto: Twitter
REKLAMA

Dezynfekcje, odstępy w kolejkach, zmiany w godzinach pracy – sklepy na różne sposoby radzą sobie z pandemią wirusa z Wuhan. Ale głupota i ludzkie chamstwo nie znają granic! W jednym ze sklepów w Poznaniu dwóch mężczyzn będąc pijanymi opluli kasjerkę, Kkrzycząc, że mają koronawirusa!

Chwilę grozy przeżyła jedna z kasjerek w Poznaniu. W czasach pandemii koronawirusa, kiedy ludzie ze strachu pozostają w domach, a media ciągle alarmują o potrzebie zachowanie higieny, to mimo to doszło do skandalicznej sytuacji.

Dwójka pijanych mężczyzn wpadła do jednego z poznańskich sklepów, i od początku zachowywała się agresywnie. Gdy ekspedientka zwróciła im uwagę, mężczyźni wpadli w jakiś amok.

REKLAMA

Zaczęli wyzywać i grozić ekspedientce, że mają koronawirusa. Jeden z nich splunął sprzedawczyni prosto w twarz. Na szczęście szybko na miejscu pojawili się funkcjonariusze w ochronnych kombinezonach.

Zrozpaczona kobieta nie wie, czy pijany mężczyzna kłamał czy mówił prawdę, że ma koronawirusa. Teraz przestraszona nie wie co ma robić. Czy ma zamykać sklep i iść do szpitala? Czy na kwarantanne?

Internauci nie potrafią zrozumieć zachowania dwójki mężczyzn. Domagają się dla nich surowych kar.

– Dzicz, współczuję kobiecie stresu, oby nic jej nie było… – pisze jedna z internautek.

– Pała na doopsko i pół roku kwarantanny o chlebie i wodzie. – dodaje kolejny.

– Za takie cis publiczna chłosta z transmisja w tv i necie a potem zarażenie gnoi i zostawienie w zamknięciu samym sobie – dodaje następny.

REKLAMA