Jednak nie! „Pacjent zero” nie opuścił jeszcze szpitala

Oddział Chorób Zakaźnych Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze gdzie przebywa pierwszy pacjent zarażony koronawirusem fot. PAP/Lech Muszyński/koronawirus
Oddział Chorób Zakaźnych Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze gdzie przebywa pierwszy pacjent zarażony koronawirusem fot. PAP/Lech Muszyński
REKLAMA

Wbrew początkowym informacjom – podawanym również przez Polską Agencję Prasową – polski „pacjent zero” nie opuścił jeszcze szpitala. Mężczyzna czeka na wyniki dodatkowych badań.

„Z wielką przyjemnością informujemy, iż kolejne wyniki pacjenta zero, które przyszły w dniu dzisiejszym są NEGATYWNE ! – A to oznacza, że możemy go uznać za wyleczonego i w dniu jutrzejszym wypisać do domu” – pisał już we wtorek na FB szef oddziału zakaźnego lek. Jacek Smykał.

Dziś natomiast Państwowa Agencja Prasowa podała, że mężczyzna opuścił szpital. Jak się okazuje wieści zostały ogłoszone przedwcześnie. Polski „pacjent zero” wciąż znajduje się w szpitalu w Zielonej Górze. Mężczyzna czeka na wyniki dodatkowych badań.

REKLAMA

Kim jest pacjent zero? Mężczyzna w sile wieku, były kandydat do Sejmu

Dziennikarz Marcin Dobski ujawnił, że „pacjentem zero” jest były polityk, który kiedyś – bez powodzenia – kandydował do Sejmu. Obecnie nie należy do żadnej partii politycznej.

Dobski nie zdecydował się ujawnić wizerunku zakażonego koronawirusem, choć zamieścił w internecie ocenzurowane zdjęcie z Antonim Macierewiczem.

Mężczyzna przyjechał rejsowym autokarem do Polski z Niemiec, z Westfalii. To najprawdopodobniej w Niemczech zakaził się koronawirusem.

Źródło: PAP, Twitter, Nczas.com

REKLAMA