
Premier Holandii Mark Rutte już nie raz udzielał specyficznych rad związanych z pandemią koronawirusa. Podczas jednej z konferencji stwierdził, że można się witać stopami lub łokciami. Później jednak sam uścisnął dłoń urzędnikowi. Teraz padło pytanie o papier toaletowy.
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z premierem Holandii w roli głównej. Zarejestrowano na nim rozmowę polityka z klientką jednego ze sklepów. Kobieta zapytała o papier toaletowy.
– Od teraz przestajemy podawać sobie ręce. Możemy witać się stopami, dotykać łokciami, jak kto sobie życzy. W szkołach widywałem różnego rodzaju praktyczne wariacje z wyłączeniem podawania rąk – mówił ponad tydzień temu Rutte.
– Tak więc kończymy z podawaniem rąk – skwitował. Po czym pod koniec konferencji uścisnął dłoń przedstawiciela resortu zdrowia. Wówczas zwrócono mu uwagę. Polityk zaczął przepraszać i podkreślał, że należy skończyć z takimi właśnie zachowaniami.
W Holandii odnotowano już około 3 tys. zakażeń koronawirusem. Do tej pory zmarło przeszło 100 pacjentów. Mieszkańcy Niderlandów zaczęli więc wpadać w lekką panikę. Sklepy przeżywały prawdziwe oblężenie, a konsumenci rzucali się m.in. na papier toaletowy.
Premier Rutte postanowił więc w świetle kamer sam udać się do jednego z marketów i sprawdzić, jak wygląda sytuacja. W pewnym momencie jedna z klientek zapytała polityka o to, czy w kraju nie zabraknie papieru toaletowego.
– W całym kraju jest wystarczająco dużo papieru na kolejne dziesięć lat – odparł jej premier.
Kobieta jednak najprawdopodobniej nie dosłyszała odpowiedzi, więc polityk powtórzył ją, ale już w innych słowach. – Wszyscy możemy sr*ć przez dziesięć lat – powiedział szef holenderskiego rządu.
Wypowiedź polityka szybko stała się hitem internetu.
Premier Rutte op bezoek in een Albert Heijn in tijden van corona: 'er is zo veel wc-papier, we kunnen tien jaar poepen!' pic.twitter.com/z9puo3HK3r
— Marieke v/d Zilver (@mvdz_) March 19, 2020
Źródła: Reuters/Twitter