Trwa dramat Włoch. Kolejne tysiące zakażeń i setki zgonów. Wirus zmutował?

Szpital Ponte San Piero w Bergamo. Siłownia szpitalna przerobiona na tymczasową izbę pogrzebową.
Szpital Ponte San Piero w Bergamo. Siłownia szpitalna przerobiona na tymczasową izbę pogrzebową. (Fot. PAP/Abaca)
REKLAMA

W ciągu ostatniej doby we Włoszech odnotowano 5560 nowych przypadków zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2. Zmarło 651 osób. Trwa dramat na Półwyspie Apenińskim.

Liczba zmarłych z powodu Covid-19 w Italii wzrosła do 5467. Małym światełkiem w tunelu jest fakt, że ofiar śmiertelnych w ciągu doby było mniej niż dzień wcześniej, gdy zanotowano 793 zgony.

Włochy są drugim – po Chinach – państwem na świecie, które najbardziej dotknęła epidemia koronawirusa. Od początku zdiagnozowano łącznie 59 138 zakażeń SARS-CoV-2. Spośród chorych 7024 osoby wyzdrowiały. Obecnie cierpiących na Covid-19 jest ponad 46 tys. ludzi.

REKLAMA

„Jesteśmy jak na wojnie”

W Bergamo, epicentrum epidemii koronawirusa we Włoszech, „przekreślone zostały całe pokolenia” – powiedział burmistrz tego miasta Giorgio Gori w wywiadzie dla dziennika „La Stampa” w niedzielę. „Jesteśmy jak na wojnie” – dodał mówiąc o skutkach epidemii.

„Uważamy, że wprowadzenie nowych, odważnych, restrykcyjnych kroków może być jedynym rozwiązaniem w tragedii, która dzisiaj zdaje się nie mieć końca” – mówił w rozmowie z gazetą Gori. Więcej w TYM miejscu.

Wirus zmutował?

Z kolei dziennik „Corriere della Sera” pisze w niedzielę, że nie wiadomo, dlaczego akurat Lombardia została tak gwałtownie zaatakowana przez wirusa. I z jakiego powodu wskaźnik śmiertelności na Covid-19 jest tam wyjątkowo wysoki.

„W Lombardii faktyczna liczba zakażonych koronawirusem może być dziesięć razy wyższa od tej oficjalnej, bo ten bilans nie uwzględnia osób bez objawów lub z lekkimi dolegliwościami” – to jedna z hipotez przedstawionych przez gazetę.

„W Lombardii dzieje się coś, czego nie rozumiemy. Hipotezy mogą być różne, a jedna z nich jest taka, że wirus mógł ulec mutacji” – cytuje wirusolog Ilarię Capuę włoski dziennik. Capua nie jest odosobniona w tych przypuszczeniach. Więcej na ten temat TUTAJ.

 

Transporty grozy. Wojsko wywozi trumny do innych miast [FOTO/VIDEO]

REKLAMA