Wielkopolska: Lokal otwarty pomimo stanu epidemii. „Piwo na wynos”

Piwo. Zdjęcie ilustracyjne. Foto: pexels
Piwo. Zdjęcie ilustracyjne. Foto: pexels
REKLAMA

W weekend funkcjonariusze policji w gminie Mikstat w Wielkopolsce odkryli czynny lokal rozrywkowy. Klienci byli obsługiwani, pomimo obowiązującego w Polsce stanu epidemii. Interwencję wobec właścicieli podejmowano dwukrotnie – w sobotę i w niedzielę. Ostatecznie sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Ostrzeszowie.

W sobotę funkcjonariusze lokalnego posterunku policji namierzyli w gminie Mikstat otwarty lokal rozrywkowy. W środku znajdowali się spożywający alkohol klienci. Nie było natomiast informacji o zamknięciu lokalu, jaka powinna pojawić się w związku z wprowadzeniem stanu epidemii.

Właściciele przyznali funkcjonariuszom, że wiedzą o obowiązującym zakazie, ale „z czegoś muszą też żyć”. Policjanci nakazali im zamknąć lokal i dopilnowali, żeby tak się stało. Jednocześnie poinformowali właścicieli, że decyzję o ich ukaraniu podejmie sąd.

REKLAMA

Jednak sytuacja w tym samym lokalu powtórzyła się już następnego dnia. Funkcjonariusze ponownie musieli interweniować. Tym razem właściciele uznali, że lokal może być otwarty, jeśli poinformują klientów, że sprzedaż alkoholu odbywa się wyłącznie na wynos. To jednak również jest nielegalne. Policja interweniowała i po raz kolejny skierowała sprawę do sądu.

Od 14 marca na mocy rozporządzenia ministra zdrowia w Polsce obowiązywał stan zagrożenia epidemicznego. Wiązało się to z licznymi obostrzeniami – w tym także całkowitym zakazem prowadzenia działalności rozrywkowej – również związanej z konsumpcją i podawaniem napojów. Od 20 marca natomiast w naszym kraju obowiązuje stan epidemii, który wprowadza dodatkowe ograniczenia działalności kolejnych branż.

Źródło: Policja

REKLAMA