Świat żegna Krzysztofa Pendereckiego. „Odszedł wielki polski maestro”

Krzysztof Penderecki.Zdjęcie: (CTK Photo/Michal Kamaryt) Dostawca: PAP/CTK.
Krzysztof Penderecki.Zdjęcie: (CTK Photo/Michal Kamaryt) Dostawca: PAP/CTK.
REKLAMA

Media na całym świecie informują o hołdach składanych Krzysztofowi Pendereckiemu. Żegnają jednego z największych kompozytorów w historii.

„Nie żyje przeogromny polski kompozytor Krzysztof Penderecki” – ogłaszało w niedzielę rano publiczne radio France Musique, klasyfikując zmarłego muzyka jako „jednego z najważniejszych kompozytorów świata”.

Dziennikarz France Musique wyliczał dzieła Pendereckiego oparte o tematy religijne i mówił, że tworzył je „prowadzony przez wiarę katolicką, która miała zasadnicze znaczenie w jego życiu”.

REKLAMA

Rozgłośnia zapowiedziała, że w swych poniedziałkowych programach odda hołd „wielkiemu twórcy z Krakowa”.

Portal ResMusica przypomina, że festiwal Presences organizowany przez publiczne Radio France, w roku 2006 poświęcony był w całości Krzysztofowi Pendereckiemu.

Radio France Infos podkreśla, że Penderecki był nie tylko „jednym z najbardziej innowacyjnych kompozytorów świata”, ale również „wielkim dyrygentem”.

France Infos zwraca uwagę, że „ważni realizatorzy filmowi sięgali po jego kompozycje”. Wylicza wśród nich Wojciecha Hasa, dla którego Penderecki napisał muzykę do „Rękopisu znalezionego w Saragossie”, Andrzeja Wajdę oraz Amerykanów – Stanleya Kubricka, Williama Friedkina i Martina Scorsese.

Ten klasyczny twórca muzyki poważnej wpłynął również na rocka oraz techno – zauważa prezenter francuskiej rozgłośni.

Krzysztof Penderecki „wytyczał nam drogę w świat”, „odegrał ważną rolę w relacjach muzyków litewskich i polskich”, „był jedną z najważniejszych postaci drugiej połowy XX wieku” – tak litewscy muzycy wspominają polskiego kompozytora. Cytuje ich portal lrt.lt.

Vytautas Landsbergis, pierwszy faktyczny przywódca Litwy po odzyskaniu przez kraj niepodległości przed 30 laty, a z wykształcenia muzykolog, przypomina organizowane przez Pendereckiego festiwale w Lusławicach.

Nie wiem, czy ta impreza jeszcze istnieje, ale w tamtych czasach, w czasach radzieckich, podczas tego festiwalu Penderecki w szczególny sposób akcentował udział litewskiej muzyki – mówi Landsbergis. – Pokrywał koszta podróży i pobytu naszych wykonawców. Uczestniczyłem w tym festiwalu z Broniusem Kutavicziusem i Kwartetem Wileńskim – wspomina Landsbergis.

Media w Hiszpanii w licznych komentarzach dotyczących śmierci Krzysztofa Pendereckiego wskazują, że był on jednym z najbardziej utytułowanych żyjących kompozytorów muzyki poważnej. Przypominają, że wśród wielu wyróżnień miał też prestiżową Nagrodę Księżnej Asturii.

W mediach odnotowano, że wśród Polaków, którzy otrzymali w przeszłości to wyróżnienie byli obok Pendereckiego m.in. pisarze Ryszard Kapuściński i Adam Zagajewski, a także himalaista Krzysztof Wielicki.

Dziennik „El Espanol” przypomina, że zmarły w niedzielę dyrygent i kompozytor odebrał Nagrodę Księżnej Asturii w 2001 r. w dziedzinie sztuki.

Wydawana w wersji online gazeta odnotowuje, że innymi prestiżowymi nagrodami odebranymi przez Krzysztofa Pendereckiego były m.in. przyznane mu w lutym 1999 r. dwie nagrody Grammy. Przypomina, że jedna została mu wręczona za najlepszą współczesną kompozycję muzyczną, a druga za nagranie koncertu. Wskazuje, że w obu przypadkach chodziło o Drugi Koncert Skrzypcowy.

Z kolei hiszpańska agencja prasowa Europa Press przypomina, że zmarły w wieku 86 lat kompozytor był znany i podziwiany na całym świecie. Przypomina, że jego pełną wyróżnień karierę rozpoczął sukces „Tren – Ofiarom Hiroszimy” z 1960 r.

W niedzielę główne media w Finlandii wspominają Krzysztofa Pendereckiego. Ten światowej sławy kompozytor i dyrygent przez ćwierć wieku wielokrotnie odwiedzał jeden z letnich festiwali muzycznych w Naantali na zachodzie kraju – przypomniało radio Yle.

„Był jednym z najczęściej koncertujących i nagradzanych kompozytorów końca XX i początku XXI w.” – wspomina Krzysztofa Pendereckiego publiczny nadawca Yle, wskazując, że był przede wszystkim znany z muzyki filmowej, a na szczyty światowej sławy wyniosło go „kultowe dzieło awangardy” – „Tren – Ofiarom Hiroszimy” (1959-61) na 52 instrumenty smyczkowe.

Jego tematy muzyczne wykorzystywali światowej sławy reżyserzy William Friedkin („Egzorcysta”), Stanley Kubrick („Lśnienie”) czy David Lynch („Dzikość serca”) – odnotowuje lokalna prasa.

Nie wiedziałem, że można tak grać. Fascynujące, że Penderecki tworzył muzykę elektroniczną w latach 60., zgłębił jej potencjał i postanowił to samo osiągnąć z orkiestrą – mówił w 2013 r. gitarzysta Radiohead Jonny Greenwood o swoim pierwszym kontakcie z muzyką Krzysztofa Pendereckiego.

Zmarły w niedzielę Krzysztof Penderecki, wybitny polski kompozytor, w wieloletniej karierze współpracował ze światowymi gwiazdami muzyki rockowej i elektronicznej.

Główne czeskie portale poinformowały o śmierci Krzysztofa Pendereckiego. Telewizja przypomniała wizyty Mistrza, a kanał radia publicznego poświęcony kulturze Vltava wyemitował„Siedem bram Jerozolimy”, którą Penderecki dyrygował w Pradze w 2017 r. na zakończenie festiwalu Praska Wiosna.

Radiowy komentator i znawca muzyki klasycznej Libor Drzeviskovsky przypomniał Pendereckiego, cytując słowa Mistrza „pochłonąłem wszystko, co się wydarzyło w muzyce”.

Drzeviskovsky napisał, że zmarły kompozytor od połowy lat 70 zwrócił się do postromantycznemu symfonizmowi i w tym duchu tworzył muzykę. – „7 symfonia, utwór z podtytułem „Siedem Bram Jerozolimy”, powstała na uroczystości 3000 lat Jerozolimy jako stolicy Państwa Żydowskiego” – przypomniała Vltava podkreślając, że Penderecki dyrygował wówczas orkiestrą symfoniczną Czeskiego Radia.

Największy fiński dziennik „Helsingin Sanomat” zauważa, że Penderecki w swojej twórczości wykorzystywał wątki historii Polski. W jednym z najważniejszych dzieł „Polskie Requiem” – odnotowuje stołeczna gazeta – przedstawił m.in. koszmar Auschwitz, zbrodnie katyńskie czy powstanie ruchu „Solidarność” w okresie przed upadkiem żelaznej kurtyny. „Polskość i katolicyzm były kluczowymi tematami jego dzieł” – opisuje „HS”.

Chińskie media żegnają w niedzielę Krzysztofa Pendereckiego, nazywając go znakomitym kompozytorem i „starym przyjacielem chińskich słuchaczy”. Podkreślają, że polski artysta był w Chinach 18 razy i wielokrotnie współpracował z chińskimi orkiestrami.

„Znakomity polski kompozytor i dyrygent Krzysztof Penderecki zmarł w Krakowie w wieku 86 lat” – pisze największa chińska agencja prasowa Xinhua, przypominając o największych dziełach i dokonaniach Polaka.

Obszerne biogramy kompozytora zamieszczają chińskie czasopisma muzyczne. Tygodnik „Yinyue Zhoubao” zaznacza, że chińscy słuchacze i muzycy nazywali Pendereckiego „Lao Pan” (dosł. „stary Pan”), co w Chinach jest wyrazem zażyłości i dużego szacunku. W artykule opublikowanym w internecie gazeta podkreśla również bliskość Pendereckiego z Chinami i jego zainteresowanie chińską kulturą.

„Odszedł wielki polski maestro” – pisze z kolei pekiński dziennik „Beijing Ribao”.

REKLAMA