Krzysztof Bosak ostro o Senacie i tarczy antykryzysowej rządu

Krzysztof Bosak. Foto: YouTube/Rzeczpospolita TV
Krzysztof Bosak. Foto: YouTube/Rzeczpospolita TV
REKLAMA

Krzysztof Bosak w „Salonie Politycznym Trójki” odniósł się do obecnego napięcia na linii PiS-senat w sprawie tzw. tarczy antykryzysowej. Wyraźnie skrytykował także postawę i polityczne apele KO.

W kwestii „tarczy”, Krzysztof Bosak zastrzega, że Senat „ma prawo do swoich poprawek”.

Ale wczoraj przeczytałem, że jest pomysł, by „tarczę” wstrzymywać i zaproponować inną ustawę. To niebezpieczne, bo nie jest czas na paraliż ustrojowy i na budowanie napięcia między Sejmem a Senatem – podkreślił poseł Konfederacji.

REKLAMA

W Konfederacji uważamy „tarczę antykryzysową” za niewystarczającą i nadmiernie biurokratyczną. Ale wstrzymywanie jej z powodów politycznych jest niepotrzebne – dodał kandydat na prezydenta.

Zaznaczył, że rząd utworzył projekt w oparciu o dwa elementy. Najpierw na podstawie określonych kryteriów wytypuje przedsiębiorstwa, które na pomoc „zasługują”, a potem będzie rozpatrywać ich wnioski.

Bosak powiedział również, że jest dla niego niezrozumiałe, „dlaczego rząd zwleka z wprowadzeniem stanu wyjątkowego”. Zaś w kwestii głosowania korespondencyjnego w ogóle wypowiedział się w przychylnym tonie. Zaznaczył jednak, że wprowadzenie takiej możliwości tylko dla jednej grupy osób jest błędne.

Głosowanie korespondencyjne jest dobrą opcją do rozważenia. Inną jest możliwość głosowania przez internet. Wprowadzanie tego jednak dla tylko jednej grupy obywateli jest błędem. To odkształcanie wyników głosowania – podkreślił polityk.

Zaznaczył także, że „nie zamierza włączać się w żadne bojkoty inicjowane przez PO”.

Uważam, że to nieodpowiedzialne działanie. Małgorzata Kidawa-Błońska chce wyjść z twarzą w sytuacji, gdy kampania jej nie idzie i szuka pretekstu, by się z niej trochę wycofać – podsumował.

REKLAMA