Spór o śmieci na kwarantannie. GIS nie widzi powodów do zachowania szczególnej ostrożności

Wywóz śmieci/obrazek ilustracyjny/Fot. Henryk Borawski, CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons
Wywóz śmieci/obrazek ilustracyjny/Fot. Henryk Borawski, CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons
REKLAMA

Niektóre z firm zajmujących się odpadami twierdzą, że śmieci produkowane przez osoby przebywające na kwarantannie mogą stanowić zagrożenie. Utrzymują więc, że należy traktować je ze szczególną ostrożnością. Tego stanowiska nie podziela jednak GIS.

Naukowcy wciąż nie ustalili, jak długo koronawirus utrzymuje się na różnego rodzaju powierzchniach. A to może być kluczowa kwestia, jeśli chodzi o środki ostrożności przy wywożeniu odpadów osób poddanych kwarantannie. Część zajmujących się tym firm uważa, że takie śmieci należy traktować ze szczególną ostrożnością i wywozić oddzielnie.

Jak podkreśla „Rzeczpospolita”, tzw. tarcza antykryzysowa reguluje kwestie dotyczące odpadów podczas pandemii. Nie zawiera jednak żadnej specjalnej procedury ich odbioru.

REKLAMA

Tarcza antykryzysowa traktuje śmieci z kwarantanny tak samo jak odpady komunalne. To błąd. Mieliśmy już przykłady, że osoba z kwarantanny zachorowała. Te odpady powinny być traktowane w sposób szczególny. Przykładowo przez określony czas być magazynowane w izolacji, a następnie zostać spalone. Lepiej być bowiem bardziej ostrożnym, niż ponosić później negatywne tego skutki. Tego w tarczy niestety zabrakło – podkreślał ekspert ds. odpadów Leszek Świętalski.

Stanowisko to podziela także cytowany przez portal money.pl przewodniczący Rady Programowej Związku Pracodawców Gospodarki Odpadami Karol Wójcik. Jego zdaniem, firma, która odbiera śmieci, powinna wcześniej dostać informację, że pod danym adresem przebywają osoby objęte kwarantanną. Jak podkreślał, odpady powinny być odbierane przez specjalnie do tego wyznaczoną załogę i śmieciarkę.

Odpady powinny trafić do spalarni albo wyznaczonego punktu składowania, z pominięciem całego łańcucha logistycznego, by zminimalizować ryzyko zakażenia osób np. w sortowni. Ponadto powinniśmy mieć prawo sprawdzania zdrowia naszym pracownikom, m.in. poprzez mierzenie temperatury – zauważył Wójcik.

Obawy firm odbierających odpady zostały przedstawione Głównemu Inspektorowi Sanitarnemu. Ten jednak nie widzi powodów, aby śmieci osób przebywających na kwarantannie traktować w szczególny sposób. Odpady te odbiera pracownik socjalny spod drzwi takich osób. Nie mogą one bowiem przekraczać progu mieszkania.

Źródła: Rzeczpospolita/money.pl

REKLAMA