Szokująca wypowiedź ks. prof. Guza w telewizji TRWAM: „Ksiądz nie zagraża ani jednemu Polakowi, bo ma konsekrowane dłonie” [VIDEO]

Ks. prof. Tadeusz Guz w telewizji TRWAM. Foto: Facebook Dawid Gospodarek
Ks. prof. Tadeusz Guz w telewizji TRWAM. Foto: Facebook Dawid Gospodarek
REKLAMA

Ks. prof. Tadeusz Guz to znany ekspert od historii i rozwoju ruchów marksistowskich. Ma jednak problemy z wiedzą na temat rozprzestrzeniania się wirusów oraz w kwestii innych aspektów wiary, co wykazał swoją wypowiedzią w telewizji TRWAM. Jak przekonywał, mając konsekrowane oraz symbolicznie polane wodą dłonie, kapłan nie może zarażać koronawirusem.

Liturgia, czyli przyjście na modlitwę czy spotkanie sakramentalne, Pan Bóg żadnych wirusów nie rozprzestrzenia, bo Jest święty. Jego bytowość jest święta. Zarówno w wymiarze jego boskości jak też i w wymiarze jego człowieczeństwa – mówił ks. prof. Tadeusz Guz.

Niektórzy się obawiali, że kapłan, który celebruje […] i jest Komunia Święta do ust, że kapłan może zarażać. Kapłan ma po pierwsze konsekrowane dłonie. Po drugie, kapłan jako jedyna osoba w zgromadzeniu liturgicznym ma umywane dłonie przy lavabo, czyli przy ofiarowaniu darów dla Boga przez naród wierzący – przekonywał.

REKLAMA

Kapłan więc ma nie tylko umyte ręce w sposób, w jaki oczekuje pan minister zdrowia Rzeczypospolitej Polskiej, ale kapłan ma też umyte ręce w sposób nadprzyrodzony, czyli łaski. A zatem żadne udzielanie Komunii Świętej do ust nie zagraża ani jednemu Polakowi – kontynuował.

O ile w kwestii rozwoju oraz zależności ideologii marksistowskiej ks. prof. Guz jest niewątpliwym ekspertem, tak tutaj trzeba stwierdzić, że wypowiedź jest totalną bzdurą. Kapłan w wyniku przyjęcia święceń nie zmienia przecież swojej natury i nadal jest podlegającym wszelkim prawom fizycznym czy biologicznym człowiekiem.

Obmywanie rąk zaś w trakcie Mszy świętej jest symboliczne. Końcówki palców polewane są zwykłą wodą, bez środka dezynfekującego. W związku z tym nie można powiedzieć, że faktycznie dłonie są na pewno wolne od jakichkolwiek drobnoustrojów.

Na szczęście podejście ks. prof. Guza to rzadkość. Popularny profil katolicki Templum Christi zaapelował jakiś czas temu do kapłanów, by w dobie obostrzeń epidemicznych, gdy ilość wiernych w kościołach i tak jest odgórnie ograniczona, udzielać Komunii Świętej do ust, każdorazowo dezynfekując ręce, aby w razie czego nie przenieść infekcji z wiernego na innych.

Jak zaznaczono, niektórzy księżą w Polsce już zaczęli stosować te zalecenia.

REKLAMA