24% wzrostu zgonów w Wielkiej Brytanii. Najnowsze dane

Londyn wygląda teraz jak wymarły. Foto: PAP
Londyn wygląda teraz jak wymarły. Foto: PAP
REKLAMA

Brytyjskie Ministerstwo Zdrowia ogłosiło, że liczba zgonów z powodu epidemii koronawirusa w na wyspach wzrosła w ostatniej dobie o 24%. W sumie do tej pory odnotowano w Wielkiej Brytanii 2921 zgonów.

Testom poddano do tej pory 163 194 osoby, z czego 33 718 miało wynik pozytywny. W całej Europie odnotowano ponad 500 000 przypadków występowania koronawirusa.

Ponad połowa ankietowanych Brytyjczyków uważa, że rząd premiera Borisa Johnsona zbyt późno podjął działania ograniczające kontakty między ludźmi. Tak uważa 56 proc. ankietowanych przez Ipsos MORI.

REKLAMA

35 proc. uważa, że restrykcje zostały podjęte we właściwym momencie, a tylko 4 proc. – że zbyt wcześnie. 79 proc. ankietowanych odpowiedziało, że unika wychodzenia z domów, podczas gdy tydzień wcześniej unikało tego 50 proc. pytanych. Oznaca to, że wraz z powiększającą się liczbą chorych i zgonów rośnie świadomość zagrożenia.

Wielka Brytania wprowadziła radykalne ograniczenia później niż większość innych państw europejskich.

Źródło: Le Figaro. Reuters/ PAP

REKLAMA