Listonosz z koronawirusem. Ponad 70 osób objętych kwarantanną

epidemia koronawirusa/Poczta Polska zawiesza przyjmowanie przesyłek do Chin. Foto: PAP
Poczta Polska/koronawirus/ Foto: PAP
REKLAMA

U listonosza z Krakowa wykryto koronawirusa. Kwarantanną objęto ponad 70 pracowników poczty. Nie wiadomo, co z mieszkańcami, którym dostarczał przesyłki. Pocztowcy apelują o lepsze zabezpieczenie.

Listonosz, u którego stwierdzono koronawirusa, pracował w Urzędzie Pocztowym 28 w krakowskiej Nowej Hucie na osiedlu Willowym. Pracowników poczty objęto kwarantanną. To zaś zwiększa ryzyko zakażenia u pozostałych pocztowców.

Musimy jeździć w inne rejony miasta i roznosić listy za nieobecnych. W mojej placówce pracuje 50 listonoszy, a 20 jest na opiece nad dzieckiem. Reszta musi roznieść listy za nich. Tym samym narażamy się na większe niebezpieczeństwo w związku z koronawirusem – mówił jeden z krakowskich listonoszy skierowany do pomocy UP 28.

REKLAMA

Sanepid potwierdził doniesienia o kwarantannie. – Urząd Pocztowy 28 w Krakowie został objęty kwarantanną w związku ze stwierdzeniem koronawirusa u członka rodziny jednego z pracowników UP. Kwarantanną objęto osoby, które miały bezpośredni kontakt z pracownikiem poczty. Łącznie 71 osób: 64 osoby w Krakowie i 7 osób spoza Krakowa – przekazała Dominika Łatak-Glonek z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie.

Urząd Pocztowy 28 w Krakowie został objęty kwarantanną w związku ze stwierdzeniem koronawirusa u członka rodziny jednego z pracowników UP. Kwarantanną objęto osoby, które miały bezpośredni kontakt z pracownikiem poczty. Łącznie 71 osób: 64 osoby w Krakowie i 7 osób spoza Krakowa – wyjaśniała w rozmowie z „Gazetą Krakowską” rzecznik Poczty Polskiej Justyna Siwek.

Jak zapewnia Sanepid, budynek poczty odkażono w niedzielę 29 marca. Poczta na osiedlu Willowym działa normalnie, a na zewnątrz ustawiają się długie kolejki. Filie UP 28 znajdują się w całej Nowej Hucie.

Od poniedziałku 30 marca zarówno UP 28, jak i wszystkie jego filie funkcjonują normalnie, realizują pełny zakres usług. Do wsparcia urzędu, na czas kwarantanny, skierowano osoby z pozostałych placówek na terenie Krakowa. Wszyscy pracownicy placówki są zaopatrzeni w stosowne środki ochrony osobistej – zapewniała Siwek.

Mieszkańcy bez kwarantanny

Kwarantanną nie objęto jednak mieszkańców Krakowa, z którymi listonosz mógł mieć kontakt. Takich ludzi mogły być tysiące. Poczta Polska przerzuca odpowiedzialność na służby sanitarne, które podejmują decyzje o kwarantannie. Sanepid uchyla się od odpowiedzi, czy odbiorcy przesyłek także powinni trafić na przymusową izolację.

Niewystarczające środki ochrony

Pocztowcy skarżą się na niewystarczające środki ochrony. Dostają bowiem jedną maseczkę na 8 godzin oraz płyn do dezynfekcji z Orlenu. Wcześniej pracownicy poczty dostali także po 50 zł na zakup środków bezpieczeństwa. Niektórzy z listonoszy podkreślają, że należy awizować jak najwięcej przesyłek. Ich zdaniem w placówkach pocztowych są bowiem lepsze warunki bezpieczeństwa.

Codziennie wieczorem Poczta Polska otrzymuje od Ministerstwa Zdrowia aktualizację bazy adresowej osób objętych kwarantanną. Do czasu zakończenia przymusowej izolacji przesyłki tam adresowane pozostaną w placówkach pocztowych.

Źródło: Gazeta Krakowska

REKLAMA