Grupa włoskich polityków wykupiła całostronicowe ogłoszenie w niemieckiej gazecie, w którym błaga Unię o pomoc i okazanie solidarności. Według nich wspólnota europejska może przestać istnieć.
Włoscy politycy domagają się od od Unii stanowczej reakcji na kryzys gospodarczy, który w związku z epidemia ogarnia Europę.
Kilka państw europejskich, w tym Francja, Włochy, Hiszpania i Belgia, wezwało do wyemitowania w całej UE „koronaobligacji”, aby pomóc biedniejszym państwom członkowskim zaciągać pożyczki i walczyć z gospodarczymi skutkami epidemii.
Tymczasem Austria, Finlandia, a zwłaszcza Niemcy i Holandia, stanowczo się temu sprzeciwiają. Dlatego grupa włoskich polityków i burmistrzów, reprezentujących rożne ugrupowania, wykupiła całostronicowe ogłoszenie w niemieckim dzienniku „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, w którym błaga Unię o pomoc i europejską solidarność.
„Drodzy niemieccy przyjaciele, z powodu koronawirusu wspólna historia świata zachodniego znów znalazła się w centrum uwagi” – napisali Włosi. „Dziś UE nie ma środków, by zareagować na kryzys w solidarny sposób. Jeśli nie udowodni, że istnieje, przestanie istnieć”.
Włosi oskarżyli Holandię, która przewodzi grupie państw sprzeciwiających się emisji „koronaobligacji”, o niszczenie wspólnoty, tworzenie rajów podatkowych i podkradanie dochodów innym państwom. Nawiązali też do dawnej historii z 1945 toku, kiedy to Włosi umorzyli połowę powojennej pożyczki Niemiec.
– Drodzy, niemieccy przyjaciele, pamięć pomoże wam podjąć właściwą decyzję – przypominają Włosi.
W niezwykle ostry sposób na temat Unii i postawy niektórych państw wypowiedział się również były premier Włoch Enrico Letta, znany ze swego euroentuzjazmu. W rozmowie z włoskim dziennikiem „Corriere della Sera” stwierdził, że państwa północnej Europy obudzą się dopiero wtedy, gdy zobaczą u siebie tyle trumien, co we Włoszech.
– Boli mnie, że to mówię, ale kraje, które ociągają się, takie jak Holandia, Niemcy i Szwecja, nie zobaczyły jeszcze wielu trumien – powiedział gazecie. – Rządy Europy Północnej muszą zacząć działać. Kiedy jesteś na Titanicu, nie ma czegoś takiego jak trzecia klasa lub pierwsza klasa – wszyscy toniemy razem.
Podsumowując stwierdził, że z powodu podziałów między państwami członkowskimi „Unia znalazła się w śmiertelnym niebezpieczeństwie”.
