Kilkadziesiąt osób zarażonych koronawirusem w Domu Pomocy Społecznej

koronawirusem/Wyleczeni z koronawirusa. Ilustracja: Pixabay
Koronawirus/obrazek ilustracyjny/Fot. Pixabay
REKLAMA

W Domu Pomocy Społecznej wykryto 69 przypadków zakażenia koronawirusem. Wśród zarażonych SARS-CoV-2 jest 60 mieszkańców placówki oraz 9 pracowników. O sytuacji poinformował w piątek dyrektor ośrodka Marek Beresiński.

Sanepid w Grójcu w środę rano zarządził kwarantannę dla pensjonariuszy i pracowników Domu Pomocy Społecznej w Tomczycach w powiecie grójeckim na Mazowszu. Wcześniej stwierdzono bowiem zakażenie koronawirusem u jednej z pielęgniarek pracujących w ośrodku. Ponadto obecność SARS-CoV-2 potwierdzono również u męża jednej z pracownic DPS.

Po otrzymaniu informacji wspólnie z sanepidem w Grójcu podjęliśmy decyzję, że należałoby przebadać wszystkich pensjonariuszy oraz pracowników. Udało nam się pozyskać testy, próbki zostały pobrane przez lekarzy i pielęgniarki w Domu Pomocy Społecznej. W środę próbki zostały dostarczone do laboratorium do Warszawy. Teraz oczekujemy na wyniki – mówił wówczas starosta grójecki Krzysztof Ambroziak.

REKLAMA

W DPS-ie w Tomczycach przebywa 87 pensjonariuszy – osób schorowanych i niepełnosprawnych. Obecność koronawirusa potwierdzono u 60 z nich. Jak poinformował dyrektor placówki, na razie objawy chorobowe – gorączka, kaszel – wystąpiły u kilku osób. Najprawdopodobniej jednak część pensjonariuszy będzie wymagała hospitalizacji.

Beresiński podkreślał, że placówka ma poważne problemy kadrowe. Obecnie w DPS-ie przebywają 23 osoby z personelu. Jednak 9 z nich, włącznie z dyrektorem, ma SARS-CoV-2, nie może więc mieć styczności ze zdrowymi pensjonariuszami. Spora część pracowników została objęta kwarantanną domową. Pozytywny wynik na obecność koronawirusa otrzymały opiekunki, pokojowe oraz rehabilitantka.

Brakuje więc rąk do pracy z pensjonariuszami. – Nie ma kto ich karmić, zajmować się nimi. Dzisiaj pacjenci nie dostali leków, bo nie miał kto ich im podać – mówił Beresiński.

Jak podkreślał, mimo że zastosowano wszelkie środki bezpieczeństwa a pracownicy mają zapewnione środki ochrony osobistej, istnieje duże ryzyko, że dojdzie do kolejnych zakażeń wśród personelu i zdrowych pensjonariuszy.

Źródła: se.pl/TVP Info/grojec24.pl

REKLAMA