Francuski urząd antymonopolowy oświadczył w czwartek, że Google musi negocjować z wydawcami wynagrodzenia za wykorzystanie ich treści prasowych w wyszukiwarce. To wstępna decyzja w sprawie przeciwko nadużywaniu przez amerykańskiego giganta pozycji monopolistycznej. Google poinformował, że zastosuje się do decyzji.
Kilkanaście organizacji branżowych, reprezentujących francuskich wydawców, wniosło sprawę po tym, jak Google odmówił im płacenia rekompensat za wykorzystywanie ich treści. Miało to związek z wejściem w życie francuskich przepisów implementujących art. 15 dyrektywy 2019/7909/UE.
Wydawcy zarzucili Googolowi, że zarabia miliony euro na reklamach i ogłoszeniach zamieszczanych przy linkach do artykułów prasowych. Nie dzieli się jednak z nimi zyskiem.
Francuski urząd nakazał amerykańskiemu koncernowi podjęcie, w ciągu trzech miesięcy, negocjacji z wydawcami i agencją prasową AFP. W ich toku mają być ustalone wynagrodzenia za wykorzystywanie treści prasowych w wyszukiwarce. Negocjacje mają objąć cały okres obowiązywania nowego francuskiego prawa, czyli od 24 października 2019 roku.
Wstępna decyzja francuskiego urzędu antymonopolowego jest wynikiem wysłuchania z 5 marca i sprawdzenia praktyk Google. Amerykański koncern ma aż 90-procentowy udział w rynku wyszukiwania. Nie jest ona jednak ostateczna, a urząd nadal będzie wypracowywał ostateczną decyzję.
Jej wstępną wersję podjęto z uwagi na trudną sytuację francuskich wydawców prasy i AFP. Aby zapewnić jej skuteczność, zobowiązano Google do składania comiesięcznych raportów z postępu negocjacji i warunków ustalonych z wydawcami.
Jak podkreślił francuski UOKiK, praktyki amerykańskiego giganta „powodują poważne i natychmiastowe straty dla sektora prasy i to w okresie, gdy sytuacja ekonomiczna wydawców i agencji informacyjnych jest krucha”.
„Prawo miało poprawić system wynagradzania autorów, zwłaszcza jeśli dochody koncernów pochodzą z ich pracy” – czytamy w oświadczeniu urzędu.
– Od ubiegłego roku, kiedy zaczęła we Francji obowiązywać unijna dyrektywa o prawach autorskich prowadzimy w rozmowy z wydawcami o zwiększeniu naszego wsparcia i inwestycjach w branżę prasową. Zastosujemy się do decyzji francuskiego urzędu ds. konkurencji, kontynuując te negocjacje – oświadczył wiceprezes Google Richard Gingras.
Decyzja Francuzów daje nową perspektywę także polskim wydawcom.
– Jest to kolejny dowód na to, iż przy wsparciu rządu można – w relatywnie szybkim okresie – zaimplementować efektywnie prawo pokrewne dla wydawców prasy i agencji prasowych – podkreślał dyrektor generalny Izby Wydawców Prasy Marek Frąckowiak.
Źródło: wirtualnemedia.pl
