Czy można iść na cmentarz w Wielkanoc w dobie epidemii? Obostrzenia skazują nas na łaskę policjantów

Znicze na cmentarzu fot. Pixabay.com
Znicze na cmentarzu fot. Pixabay.com
REKLAMA

Dla wielu osób Wielkanoc to również czas w którym odwiedza się cmentarz. W dobie epidemii koronawirusa i rządowych obostrzeń Polacy zastanawiają się czy mogą udać się na nekropolie. Jasnych przeciwwskazań nie ma.

Obostrzenia mówiące o ograniczeniach ruchu ludności nie wspominają o cmentarzach. Mimo to jeśli nie jesteście prezesem Prawa i Sprawiedliwości, to możecie taką wizytę przypłacić mandatem.

Cmentarze komunalne wciąż pozostają otwarte w większości regionów w Polsce. Mniejsze cmentarze są zależne od woli lokalnych proboszczów i ich interpretacji zasad narodowej kwarantanny.

REKLAMA

Czy jednak sam fakt, że cmentarz jest otwarty uchroni nas przed mandatem? Nie. Wszystko przez to, że jak spotkamy wyjątkowo nieprzyjaznego policjanta, to może on stwierdzić, że nekropolia jest skwerem, terenem zielonym czy też parkiem.

W dodatku jeśli funkcjonariusz bardzo będzie chciał dać wam mandat, to może stwierdzić, że wizyta na cmentarzu nie należy do załatwiania „spraw niezbędnych”. Tym samym równa się ona łamaniu zasad narodowej kwarantanny.

Na pewno policja łaskawiej będzie patrzeć na taką wizytę, jeśli udacie się w pojedynkę, zachowując bezpieczną odległość od innych.

Jednak nawet to nie może dać wam gwarancji, że do domu nie wrócicie biedniejsi o kilkaset złotych.

REKLAMA