A to dobre! Dlaczego Kaczyński pojechał na cmentarz mimo zakazu? Po to żebyś TY, obywatelu, nie musiał. Oficjalne oświadczenie PiS

Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Foto: PAP
Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Foto: PAP
REKLAMA

Pomimo zakazu odwiedzin zmarłych na cmentarzach, Jarosław Kaczyński jak gdyby nigdy nic, wjechał 10. kwietnia limuzyną na teren Cmentarza Powązkowskiego w Warszawie. Jest oficjalnie oświadczenie PiS w tej sprawie.

Niby była to wizyta państwowa z okazji rocznicy katastrofy smoleńskiej, ale Jarosław Kaczyński odwiedził grób matki. Niby był częścią oficjalnej delegacji, ale zapłacił za wjazd na cmentarz jak osoba prywatna.

PiS próbuje grać na uczuciach wyborców broniąc prezesa

Rzeczniczka PiS wydała oświadczenie ws. wizyty Jarosława Kaczyńskiego na cmentarzu. Zawarte w nim usprawiedliwianie prezesa jest kuriozalne.

REKLAMA

„Z ogromnym bólem odnotowujemy co roku atak na tę pamięć i tych, którzy oddają hołd Ofiarom” – podkreśliła w oświadczeniu rzeczniczka PiS Anita Czerwińska.

Oczywiście to kłamstwo. Nikt poza trollami internetowymi i hejterami nie atakuje pamięci „tych, którzy oddają hołd ofiarom”. Media, w tym Nczas, wytykają jedynie hipokryzję władzy.

„Dziś atakowany jest Prezes Jarosław Kaczyński, za to, że złożył kwiaty także na symbolicznym grobie Bratowej i Brata, Pary Prezydenckiej – śp. Marii i Lecha Kaczyńskich. Szokujące jest, że w ataku tym wiodącą rolę odgrywają osoby aspirujące do bycia elitą kulturalną, a które takim zachowaniem demonstrują własny poziom moralny oraz brak empatii” – dalej wylewa żale Czerwińska.

No więc tak: niesprawujący żadnej funkcji w rządzie Kaczyński miał pełnić wtedy obowiązki państwowe? Poza tym, jeśli to była oficjalna wizyta na grobach ofiar katastrofy, to dlaczego Kaczyński odwiedził grób matki, która w Katastrofie nie zginęła?

Wiele osób chciałoby w okresie świątecznym odwiedzić groby bliskich, jednak według PiS tylko nad jednym człowiekiem w Polsce powinniśmy się ulitować i mu na to pozwolić. Każdy inny dostałby mandat. Jedyna wydatek, jaki poniósł Kaczyński, to 30 złotych za pozwolenie na wjazd na nekropolię samochodem.

A to dobre! Kaczyński był na cmentarzu w imieniu tych co być nie mogli

Z oświadczenia dowiemy się jeszcze jednej ciekawej rzeczy. Prezes Kaczyński nie był na cmentarzu dla własnego „widzimisie”. Poseł ofiarnie poświęcił się dla tych, którym wstępu wzbroniono. Tak przynajmniej wynika z oświadczenia popełnionego przez Czerwińską.

„Pragnę podkreślić, że Prezes Jarosław Kaczyński i towarzysząca mu niewielka delegacja reprezentowali symbolicznie tych wszystkich, którzy co roku brali udział w uroczystościach rocznicowych, a którzy z powodu epidemii nie mieli takiej możliwości w tym roku” – powiedziała rzeczniczka.

W swoim oświadczeniu rzeczniczka PiS zbliżyła się do poziomu, który ostatnio zaprezentowały „Wiadomości” TVP.

Źródło: wpolityce.pl, TVP INFO, nczas.com

REKLAMA