USA wszczynają dochodzenie ws. wybuchu epidemii koronawirusa

USA/Donald Trump fot. PAP/EPA/Evan Vucci
Donald Trump fot. PAP/EPA/Evan Vucci
REKLAMA

USA wszczynają dochodzenie w sprawie wybuchu epidemii koronawirusa. Ma ono ustalić, czy SARS-CoV-2 wydostał się z chińskiego laboratorium wirusologicznego w Wuhan.

Stacja FoxNews podała, że służby USA gromadzą informacje na temat laboratorium w Wuhan i początkach epidemii. Telewizja powołuje się na źródło w amerykańskim wywiadzie. Gdy dochodzenie zostanie zakończone, wnioski trafią do administracji Donalda Trumpa.

Oficjalnie do wybuchu epidemii doszło w Wuhan w grudniu 2019 roku. Pojawiły się jednak doniesienia, że pierwsze zachorowania z powodu koronawirusa miały miejsce już jesienią ubiegłego roku. W chińskim Wuhan znajduje się Instytut Wirusologii i laboratorium zajmujące się badaniem patogenów o najwyższym – czwartym – stopniu zabezpieczenia.

REKLAMA

Amerykański rząd coraz częściej wysuwa przypuszczenia, że koronawirus powstał lub wymknął się spod kontroli w laboratorium w Wuhan – przekonuje stacja BBC.

We wtorek dziennik „Washington Post” informował, że już dwa lata przed epidemią amerykańscy dyplomaci ostrzegali władze w Waszyngtonie. Dwukrotnie informowali o niewystarczających procedurach bezpieczeństwa w laboratorium w chińskim Wuhan. W tym laboratorium przeprowadzano badania nad koronawirusami pochodzącymi od nietoperzy.

W ten sam dzień prezydent USA Donald Trump ogłosił decyzję o wstrzymaniu płacenia składek na WHO. Obwinił tę organizację o błędy kosztujące życie „wielu ludzi” oraz „niewłaściwe zarządzanie i ukrywanie rozprzestrzeniania się koronawirusa”. Przywódca USA oskarża też oenzetowską instytucję o sprzyjanie Chinom.

Prezydent pytany w środę na konferencji prasowej, czy do pierwszego zakażenia koronawirusem doszło w laboratorium w Wuhanie odparł, że „coraz więcej o tym się słyszy”. Trump zapewnił, że władze Stanów Zjednoczonych „prowadzą bardzo dogłębne śledztwo”. Podał też w wątpliwość oficjalne chińskie dane dotyczące epidemii.

W wywiadzie dla telewizji Fox News po konferencji prasowej prezydenta, szef amerykańskiej dyplomacji Mike Pompeo stwierdził, że konieczne jest, aby „chiński rząd się otworzył” i pomógł wyjaśnić „jak rozprzestrzeniał się wirus”.

Źródło: PAP

REKLAMA