Z sondażu Ipsos przeprowadzonego dla sprzyjającego opozycji totalnej portalu OKO.press wynika, że wynik Małgorzaty Kidawy-Błońskiej coraz bardziej zbliża się do zera. Na prowadzeniu nadal utrzymuje się Andrzej Duda.
Z badania wynika, że w najbliższych wyborach 63 proc. ankietowanych oddałoby głos na obenego prezydenta Andrzeja Dudę. Na drugim miejscu uplasował się otwarty „katolik” i „niezależny” kandydat Szymon Hołownia z wynikiem 11 proc.
Ostatnie miejsce na podium zajęli kandydat Konfederacji Krzysztof Bosak i szef PSL-u Władysław Kosiniak-Kamysz. Obaj uzyskali poparcie rzędu 7 proc.
Poza podium znalazł się kandydat Lewicy Robert Biedroń z wynikiem 5 proc. Jednak wielką przegraną okazała się Małgorzata Kidawa-Błońska. Kandydatka Koalicji Obywatelskiej uzyskała historyczne 2 proc. poparcia.
5 proc. badanych, którzy zadeklarowali chęć oddania głosu w majowych wyborach, na pytanie o kandydata wskazało odpowiedź „trudno powiedzieć”. Ponadto w sondażu nie uwzględniono czterech pozostałych kandydatów zarejestrowanych przez PKW: Marka Jakubiaka, Mirosława Piotrowskiego, Pawła Tanajny i Stanisława Żółtka.
63 proc. wszystkich ankietowanych poparło przełożenie wyborów na inny niż majowy termin.
Tak słaby wynik Małgorzaty Kidawy-Błońskiej może wyjaśniać fakt, że aż 73 proc. spośród zadeklarowanych wyborców KO poszło w jej ślady i zapowiedziało bojkot wyborów. Podobnie było w przypadku wyborców Lewicy – udziału w głosowaniu nie zamierza brać 63 proc. z nich.
Wśród wyborców PSL bojkot wyborów zapowiedziało 50 proc. badanych. W przypadku Konfederacji było to tylko 32 proc. Największą mobilizację widać jednak wśród elektoratu PiS-u. Tylko 12 proc. zapowiedziało, że nie weźmie udziału w wyborach.
Ipsos przeprowadził badanie dla OKO.press metodą CATI na próbie 1016 pełnoletnich Polaków. Sondaż odbył się w dniach 27-29 kwietnia 2020 roku.
Źródło: oko.press
