Nielegalna imigracja kwitnie w czasach zarazy [VIDEO]

Imigranci/Fot. screen Facebook
Imigranci/Fot. screen Facebook
REKLAMA

Pomimo ogólnoświatowego lockdownu, kwitnie nielegalna imigracja. Afrykańscy przybysze wciąż docierają do Włoch. Ze statku „Alan Kurdi” na włoski statek straży przybrzeżnej przeładowywani są imigranci.

W Internecie pojawiło się nagranie, na którym widać, jak ubrani w kombinezony ochronne włoscy strażnicy przejmują przybyszów. Imigranci mają maseczki.

Jak się okazuje, obostrzenia wprowadzane w dobie koronawirusa, nie dotyczą imigrantów. Zamknięte granice i wymóg kwarantanny nie są bowiem żadną przeszkodą w transporcie nielegalnych przybyszów z Afryki.

REKLAMA

Statek „Alan Kurdi” to własność niemieckiej organizacji pozarządowej Sea-Eye. Jednostkę nazwano imieniem trzyletniego chłopca, który zginął podczas transportu przez morze. Jego ciało znaleziono na plaży w miejscowości Bodrum. Wraz z Alanem zginęła jego mama i brat oraz dwójka innych uchodźców. Uchodźcy chcieli przedostać się z Turcji do Grecji.

Niemiecka Sea-Eye, oprócz „akcji ratunkowych” na morzu, prowadzi także walkę z „restrykcyjną polityką uchodźczą” w UE. Niemcy najwyraźniej, nawet w czasach pandemii, chcą przerzucić swój problem do innych krajów Europy.

Akcja „ratunkowa” zazwyczaj przebiega w ten sam, wypróbowany sposób. Przemytnicy imigrantów pobierają wysoką opłatę. Później, w skandalicznych warunkach puszczają uchodźców na głębokie wody i wysyłają sygnał, że imigranci znajdują się w niebezpieczeństwie. Pływające po Morzu Śródziemnym statki przejmują migrantów i transportują ich do Europy.

Włochy otworzyły granice dla imigrantów po tym, jak Matteo Salvini odszedł ze stanowiska szefa MSW. Polityk twardo utrzymywał, że jego kraj nie powinien uczestniczyć w procederze szmuglowania uchodźców z Afryki. Salvini regularnie odmawiał statkom z niechcianymi przybyszami zgody na wpłynięcie do portów. Wyjątki robił tylko wówczas, gdy inny kraj Unii Europejskiej deklarował, że przyjmie imigrantów na swoje terytorium.

Źródła: Facebook/nczas.com

REKLAMA