Grecy się ubogacili. Trzy tysiące imigrantów w miasteczku, gdzie mieszka 500 osób

Ponton z imigrantami. (Fot. PAP/Photoshot)
Zdjęcie ilustracyjne. Ponton z imigrantami. (Fot. PAP/Photoshot)
REKLAMA

Rząd grecki zadecydował o rozmieszczeniu dodatkowych 1200 imigrantów w miasteczku, które ma 514 mieszkańców. Razem z poprzednimi imigrantów będzie tam 3 tysiące.

Od marca w obozie przy greckim miasteczku Malakassa rząd umieścił 2 tysiące imigrantów. Teraz w dodatkowych adoptowanych budynkach ma znaleźć się miejsce dla kolejnych 1180. To oznacza, że na jednego Greka przypadać ma 6 imigrantów.

Przeciwko decyzji rządu protestują władze miasteczka, jak i sami mieszkańcy. Wskazują, że w założonym w 2016 roku obozie miało przebywać „tylko” 400 imigrantów. Wraz z napływem kolejnych warunki w obozowisko stały się tak złe, że interweniowały nawet międzynarodowe organizacje pozarządowe zajmujące się przemytem ludzi.

REKLAMA

Radna Malakassy w rozmowie z gazetą „Proto Thema” twierdzi, że rząd złamał umowę z mieszkańcami gminy. W połowie marca w związku z epidemią w kolejnych budynkach zgromadzono dodatkowe 1500 osób przeznaczonych do deportacji.

Odsyłanie do domów zostało jednak z powodu pandemii całkowicie wstrzymane, a do obozu zwożeni są kolejni imigranci. Mimo protestów mieszkańców i miejscowych władz postawiono dodatkowe prowizoryczne konstrukcje, które służą jako schroniska dla przybyszy.

Podobnie jest też na na wyspie Chios, gdzie 1044 obywateli i właścicieli lokalnych firm wysłało listy sprzeciwiające się wynajmowaniu nieruchomości przez Departament Imigracji i Azylu, by tymczasowo zakwaterować imigrantów. Mieszkańcy twierdzą, że teraz dodatkowo są zagrożeni rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Rozpoznano go u kilku nielegalnych imigrantów, którzy jeszcze przed zamknięciem granic zdołali się przedostać na wyspę Lesbos.

Grecji wraz z wygasaniem pandemii grozi kolejny najazd nielegalnych imigrantów. Rząd Turcji nie pozostawia złudzeń, że znów otworzy swe granice i będzie pomagał nielegalnym imigrantom przedostać się na terytorium Unii Europejskiej.

REKLAMA