
Rafał Trzaskowski był gościem Jarosława Kuźniara w jego programie. Gdy dziennikarz zapytał prezydenta Warszawy o jego wady, to ten zaczął opowiadać o Jarosławie Kaczyński. Wideo pewnie szybko stanie się hitem Internetu.
Każdy kolejny dzień w państwie, w którym toczy się wojna pomiędzy PiS i PO, przynosi nowe absurdalne sytuacje. Ot, choćby wywiad Jarosława Kuźniara z kandydatem PO-KO na prezydenta.
Jest taki żart o „babie” co przychodzi do spowiedzi, by wyznać grzechy sąsiadki. Mniej więcej tak wyglądała rozmowa Jarosława Kuźniara z Rafałem Trzaskowskim.
– Jakie wady ma Rafał Trzaskowski? – zapytał dziennikarz.
– No, więc Jarosław Kaczyński… – zaczyna odpowiedź prezydent stolicy.
Kuriozum? A i owszem. Ale czy naprawdę kogoś to dziwi? Wystarczy posłuchać debat wyborczych, by zobaczyć, że politycy nigdy nie dopowiadają na zadane pytania. Możliwe, że polityk coś źle usłyszał, ale tego typu wpadki nie pomogą jednak Trzaskowskiemu na dostanie się do drugiej tury.
W końcu Kuźniarowi udało się coś wyciągnąć z najskromniejszego człowieka w dziejach stołecznego samorządu. No, wiec jakie wady ma Rafał Trzaskowski?
– Jestem zbyt dokładny i zbyt punktualny – odpowiedział kandydat na prezydenta.
Mógł jeszcze dodać: zbyt przystojny, zbyt uprzejmy, zbyt szczery…
– Kuźniar: Jakie wady ma Rafał Trzaskowski?
– @trzaskowski_: No więc Jarosław Kaczyński…
– Kuźniar: jakie wady ma Rafał Trzaskowski?
– @trzaskowski_: Jestem zbyt dokładny i zbyt punktualny pic.twitter.com/Tlsq6oMb7x— Radosław Poszwiński 🇵🇱 (@bogdan607) May 22, 2020