Gigantyczne zarobki przemytników ludzi. Grecja sprawdza tzw. organizacje pozarządowe zajmujące się szmuglem nielegalnych imigrantów

Walki z imigrantami na granicy Turcji i Grecji. Zdjęcie/zrzut z ekranu/Twiiter/IHA
Walki z imigrantami na granicy Turcji i Grecji. Zdjęcie/zrzut z ekranu/Twiiter/IHA
REKLAMA

Grecki Krajowy Urząd Transparentności (grecki odpowiednik NIK) przeprowadza audyt organizacji pozarządowych NGO oficjalnie zajmujących się pomocą imigrantom. Okazuje się, że te w rzeczywistości organizacje przestępcze zarabiają dziesiątki milionów euro rocznie.

W Grecji działa 320 tych NGO zajmujących się oficjalnie pomocą imigrantom. Teraz Krajowy Urząd Transparentności przeprowadzić ma audyt kilkudziesięciu największych. Na razie zrobiono przegląd działalności 5 grup przemytniczych.

Po złożeniu skargi i ocenie danych dotyczących funkcjonowania i zarządzania finansami podmiotów prywatnych działających w dziedzinie polityki imigracyjnej przeprowadzono kontrole w pięciu organizacjach pozarządowych (NGO)” – napisał Krajowy Urząd Przejrzystości w oświadczeniu.

REKLAMA

Jak się okazuje od czasu inwazji nielegalnych imigrantów te organizacje zajmujące się przemytem ludzi rozrosły się w niepomierny sposób. I tak jedna z nich przed 7 laty miała 50 oficjalnie zatrudnionych pracowników. Teraz ma już 1050.

Według raportu greckiej gazety „Proto Thema” jedna z grup przemytniczych jeszcze w 2015 roku nie odnotowała żadnego przychodu. W 2019 miała już 23 miliony euro dochodu. Urząd sprawdza również, czy działalność prowadzona przez owe organizacje pozarządowe jest proporcjonalna do kwot, którą otrzymują.

Kolejnych dziesięć organizacji pozarządowych które są znacznie mniejsze, niż te już zbadane przez urzędników, zostanie sprawdzonych w najbliższych dniach. Kilka z nich budzi duże zainteresowanie opinii publicznej. Zwłaszcza te, które już zostały przyłapane na działalności przestępczej.

Tak było w przypadku organizacji Emergency Response Center International (ERCI). Członkowie ERCI zostali aresztowani w sierpniu 2018 r. po tym, jak stwierdzono, że grupa pomaga nielegalnym migrantom dostać się do kraju. Grecka policja określa grupę jako „sieć przestępczą”.

W ostatnim czasie wielu członków organizacji przemycających imigrantów zostało przegonionych z greckiej wyspy Lesbos. Po tym jak Turcy w lutym otworzyli swoje granice dla nielegalnych imigrantów nastąpił ich prawdziwy najazd na Grecję. Mieszkańcy Lesbos przegonili też ze swej wyspy urzędników ONZ, a ich kwaterę zniszczyli.

REKLAMA