Zamieszki w USA już dawno nie mają nic wspólnego ze zmarłym w Minneapolis George’em Floydem. Teraz są to w dużej mierze rozróby prowokowane przez lewicowych ekstremistów z Antify.
„Profesjonalnie zarządzani, tak zwani „protestujący”, przed Białym Domem nie mieli wiele wspólnego z upamiętnieniem George’a Floyda. Byli tylko po to, by sprawiać kłopoty. Secret Service łatwo sobie z nimi poradził” – napisał na Twitterze Donald Trump.
Trump twierdzi, że za prowokacjami zamieszek w Waszyngtonie stoi Antifa i radykalna lewica. Tego typu agresywne zachowania pasują do ekstremistycznych czarno-czerwonych bloków. Pamiętajmy, że antifiarze zachowują się agresywnie również w Polsce. Niedawno zaatakowali Janusza Korwina-Mikkego, o czym pisaliśmy TUTAJ.
A jak wygląd w USA organizacja takiego „protestu” Antifiarzy? Na Twitterze pojawiło się wideo, które raczej nie będzie dla lewicowców powodem do dumy. Widać na nim jak biały organizator wydaje rozkazy czarnoskórym podwładnym.
Jeśli to jest protest w obronie praw czarnoskórym, to takie nagranie jest sporo wpadką wizerunkową.
Antifa organizer pic.twitter.com/EMp6W5IWQt
— Jack Posobiec (@JackPosobiec) May 31, 2020
Źródło: Twitter, nczas.com
