Zabicie czarnoskórego George’a Floyda przez policjanta wywołało zamieszki w Minneapolis i innych miastach w USA. Protesty przerodziły się w rozróby prowokowane przez lewicowych ekstremistów.
„Kapitalista z Dallas, nie chciał udostępnić swego sklepu do wyprzedaży, z której skorzystać mieli uciśnieni mieszkańcy Texasu. Spotkała go za to kara z rąk miejscowego proletariatu” – napisał prześmiewczo Rafał Otoka-Frąckiewicz udostępniając nagranie z zamieszek.
Nagranie jednak wcale nie jest śmieszne. Zezwierzęcony tłum „protestujących” skopał sprzedawcę, który bronił swojego sklepu. Nie wiadomo czy mężczyzna przeżył – pod koniec nagrania się nie rusza.
Kapitalista z Dallas, nie chciał udostępnić swego sklepu do wyprzedaży, z której skorzystać mieli uciśnieni mieszkańcy Texasu. Spotkała go za to kara z rąk miejscowego proletariatu. @partiarazem lubi to, @krytyka wręcz kocha. Chcemy #Minneapolis nad Wisłą. pic.twitter.com/P3fOnjnwLp
— Rafał Otoka Frąckiewicz (@rafalhubert) May 31, 2020
„Partia Razem lubi to, krytyka [Krytyka Polityczna] wręcz kocha. Chcemy #Minneapolis nad Wisłą” – dodał Otoka-Frąckiewicz.
Rzeczywiście, światowa lewica ogłasza poparcie dla działań tych bandytów. W Polsce m.in. „Gazeta Wyborcza” popełniła tekst, w którym, jak się zdaje, trzyma stronę „protestujących”. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Źródło: Twitter, nczas.com