
W Szwecji w niedzielę nie odnotowano ani jednej ofiary śmiertelnej z powodu koronawirusa. To pierwszy taki dzień w kraju, który wybrał drogę walki z pandemią bez lockdownu, od marca.
W ciągu ostatnich 24 godzin (w niedzielę 31 maja – red.) nie było żadnych nowych zgonów z powodu koronawirusa w Szwecji.
Szwedzka strategia
Szwecja zasłynęła tym, że w czasie pandemii koronawirusa życie toczyło się niemal normalnie, jedynie z wdrożeniem pewnych zasad bezpieczeństwa, takich jak zwiększenie odległości między gośćmi w restauracjach, czy zachowanie dystansu społecznego.
Dzięki tym krokom i niezdecydowaniu się na lockdown, Szwedzka gospodarka ma się całkiem nieźle. Odczuła spadek, ze względu na międzynarodowe powiązania, jednak w przeciwieństwie do innych europejskich państw nie weszła jeszcze w recesję, a kiedy ta już nadejdzie będzie krótsza i mniej odczuwalna.
Zero nowych zgonów
W Szwecji od początku epidemii zmarło już blisko 4300 osób, a w ostatnim tygodniu kraj zajął niechlubne pierwsze miejsce pod względem liczby zgonów na milion mieszkańców. Teraz mamy pierwszy dzień bez nowego zgonu od ponad dwóch miesięcy.
Należy jednak gwoli ścisłości podkreślić, że mówimy o niedzieli, a zatem mogą pojawić się pewne opóźnienia i w poniedziałek podana zostanie większa liczba zgonów. Podobnie było w przypadku Polski po długim weekendzie majowym, kiedy nastąpił w statystykach spadek liczby zakażonych.
Tak czy inaczej mamy do czynienia z pierwszym dniem, w którym w Szwecji nie odnotowano żadnego zgonu z powodu koronawirusa. Wcześniej nawet niedziele przynosiły nowe ofiary, których liczba była po prostu niższa.
Źródło: Reuters/NCzas