„Jeśli wpadniecie do sklepu sportowego, to noszę rozmiar 42”. Znany skoczek narciarski ODWAŻNIE o zamieszkach w USA

Cene Prevc. Foto: PAP
Cene Prevc. Foto: PAP
REKLAMA

Śmierć George’a Floyda i zamieszki, jakie w związku z nią wybuchły w USA, na całym świecie wywołują szalone reakcje. Biali klękają przed czarnymi, albo w – ramach identyfikowania się z hasłem „Black Lives Matter” – w celu wyrażenia swych uczuć, tarzają się po ziemi. Na całkiem inne zachowanie zdobył się Cene Prevc, słoweński skoczek narciarski.

Prevc, poprzez Instastory, w mocno kpiącej formie, zaapelował do mieszkańców swojego rodzinnego Kranju, aby – jeśli uznają, że konieczne jest wywołanie podobnych rozruchów, jak zrobili to zadymiarze w USA – wzięli pod uwagę także jego potrzeby.

Dzień dobry, mieszkańcy Kranju. Jeśli zorganizujecie protest w celu poparcia czarnoskórych, walcie do Supernovej (lokalne centrum handlowe), najlepiej po 22:00. Bardzo tam drogo, a przydałoby mi się stamtąd to i owo. Akurat skończyły mi się perfumy, więc jakby coś… A jeśli wpadniecie przy okazji do sklepu sportowego, to informuję że noszę rozmiar 42. Dziękuję!”

REKLAMA

Szaleństwo na ulicach

Mimo, że mamy do czynienia z tragicznym wydarzeniem, to – biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności zdarzenia – zachowanie Prevca jest, mimo prześmiewczej formy, próbą zdroworozsądkowego spojrzenia na zalewającą nas falę szaleństwa.

Przypomnijmy: po zabiciu – przy próbie zatrzymania przez policję – czarnoskórego George’a Floyda, w Minneapolis wybuchły zamieszki. Fala wandalizmu i agresji, którą lewicowe media nazywają „protestami”, szybko rozlała się po innych amerykańskich miastach.

W trakcie zamieszek m.in. śmiertelnie pobito białego sklepikarza, który bronił swojego sklepu. Poza tym spalono komisariaty, zdewastowano wiele budynków oraz zbezczeszczono mury Katedry św. Patryka.

Nielegalna Antifa

W pewnym momencie sytuacja stała się tak groźna, że Donald Trump w raz z rodziną musieli schronić się w prezydenckim bunkrze. Antifa – organizacja radykalnych lewicowców stojąca za zamieszkami – zostanie uznana za organizację terrorystyczną.

Poza tworzeniem zamieszek odbywa się również wiele protestów w postaci happeningów i pokojowych zgromadzeń. Pozostają one jednak w cieniu burd, które wszczynają lewicowcy.

JAM/o2.pl/NCzas

REKLAMA