Jaruzelska na celowniku „antyfaszystów” przez rozmowę z Braunem [VIDEO]

Grzegorz Braun i Monika Jaruzelska/Fot. screen YouTube/PAP
Grzegorz Braun i Monika Jaruzelska/Fot. screen YouTube/PAP
REKLAMA

Stowarzyszenie Nigdy Więcej od 1996 roku publikuje „Brunatną księgę”. Trafiają do niej akty rzekomej „przemocy ksenofobicznej” w Polsce. W 2020 roku ma tam też trafić córka gen. Jaruzelskiego, Monika Jaruzelska Wszystko dlatego, że do swojego programu zaprosiła Grzegorza Brauna.

Monika Jaruzelska ma na YouTube swój kanał, na którym zamieszczała odcinki rozmów z cyklu „Towarzyszka Panienka”. W styczniu opublikowała długi wywiad z posłem Konfederacji Grzegorzem Braunem. Autorzy „Brunatnej księgi” uznali wypowiedzi polityka za przejaw antysemityzmu i homofobii.

„W trakcie rozmowy przeprowadzonej w dawnej willi Wojciecha Jaruzelskiego Braun nazwał współczesną Polskę »kondominium rosyjsko-niemieckim pod żydowskim zarządem powierniczym«, dodając, że »żydowski zarząd powierniczy ma oczywiście swojego żyranta i protektora w imperium amerykańskim«. (…) Pochwalał stosowanie przemocy wobec uczestników parad równości. (…) Jaruzelska nie reagowała na nienawistne treści głoszone przez Brauna, przeciwnie – wyrażała aprobatę, przytakując, i podpowiadała mu argumenty, rozwijające antysemickie i homofobiczne wątki” – cytuje fragment „Brunatnej księgi” rp.pl.

REKLAMA

W rozmowie z „Rzeczpospolitą” Monika Jaruzelska wyjaśniła, dlaczego zaprosiła Grzegorza Brauna do swojego programu.

– Obecnie scena medialna tak się spolaryzowała, że włączając dany kanał, z góry wiemy, jakich spodziewać się treści. Dla odróżnienia mój program ma pokazać pełną rozpiętość poglądów. Zależy mi też na tym, by gość mógł się wypowiedzieć w pełni. Z takiej rozmowy więcej możemy się dowiedzieć niż z medialnej pyskówki – mówiła warszawska radna z ramienia SLD Lewica Razem.

Socjologowi ze stowarzyszenia Nigdy Więcej nie spodobały się też słowa m.in. Stanisława Michalkiewicza oraz Rafała Ziemkiewicza, którzy także gościli u Jaruzelskiej. Rafał Pankowski zagroził, że fragmenty wywiadów z tymi publicystami także mogą trafić do „Brunatnej księgi”.

Ostry, spektakularny zwrot Moniki Jaruzelskiej w stronę radykalnej prawicy dokonał się w ciągu ostatnich kilku miesięcy i jest zadziwiający. Do swojego programu zaprosiła wielu liderów i propagandystów skrajnie prawicowych, głównie ze środowiska Konfederacji, którzy skwapliwie skorzystali z tej platformy do wygłoszenia poglądów antysemickich, ksenofobicznych i homofobicznych. Jaruzelska im w tym nie przeszkadzała, a wręcz wyrażała aprobatę – grzmiał.

Monika Jaruzelska podkreśliła natomiast, że uważa się za osobę o poglądach lewicowych. Zaznaczyła jednak, że w niektórych kwestiach stara się ich nie mieć , ponieważ to „przeszkadza w myśleniu”. Jak dodała, do swojego programu chętnie zaprosi także Pankowskiego.

Dostanie dużo czasu na wypowiedź i nie będę mu przerywała – skwitowała Jaruzelska.

Źródło: Rzeczpospolita

REKLAMA